Wpis z mikrobloga

@Mirke: no nie wiem stary, bylo do kitu. Goscie siedzacy z bejzbolami na klatkach na dziesiecinach. Bieda, rozpadajace sie ulice. Dwie niemenelskie knajpy w centrum. Miasto umieralo po 19tej. Jedna pizzeria ze slaba Normalna pizza (papa giorgio) i jedna z jakimis wymyslami (paradiso), o tzw pizzy polskiej nie wspominam. Same bazary zasyfione. Dobrze, ze juz sie to skonczylo chlopie