Wpis z mikrobloga

@Mhrok: nie wiem, czy pluć, czy nie. Z jednej strony bardzi popieram #!$%@? tych, którzy parkują na miejscach dla niepełnosprawnych, z drugiej - sam kiedyś zaparkowałem w miejscu, w którym nie można było (nikogo nie zastawiłem ani nic, kiedyś można było tam parkować, ale zmienili przepisy i postawili znak zakazu, na który, z przyzwyczajenia, nie zwróciłem uwagi). Całe szczęście byłem tylko na 15-20 u kumpla, jak zszedłem to już stali i
@furcio: bo mają obowiązek wydać samochód, a jeżeli ktoś nie opłaci kwitka, który dostaje na wyjeździe, to mogą rozpocząć postępowanie administracyjne, do których brakuje im ludzi, bo to długa ścieżka.
@Tomus88: numeru z liniami nie słyszałem, z grzeczności na takich miejscach nie staje ale bardzo dużo jest miejsc dla "inwalidów" gdzie nie moga Ci nic zrobić albo co lepsze - deweloper zrobił miejsca dla inwalidów i je sprzedał więc i tak możesz na nich stać jak są twoje
@MojaPuffa: jak siedzisz w mieszkaniu i chcesz kolejny wpis do gorących, to właśnie zgłosiłem taksę na tej kopercie. Pewnie niedługo się tam coś z migającymi światełkami zjawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)