Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mija rok odkąd zostałam obywatelem brytyjskim :)

Co mi daje brytyjskie obywatelstwo?

-prawo do życia/pozostania w UK bez żadnych ograniczeń - nie muszę się martwić o ciągle zmieniające się prawo imigracyjne, różnego rodzaju SS czy PSS
-prawo do korzystania ze świadczeń/usług typu: NHS, emerytura, studia itd bez ograniczeń
-zero ograniczeń jeśli chodzi o pracę - żadne pokazywanie pozwoleń na pracę, wiz, SS czy PSS
-niektóre stanowiska/pozycje są dostępne tylko dla obywateli brytyjskich (stanowiska rządowe, MI5 itd)
-prawo do głosowania w każdych wyborach
-sprawniejsze przejście przez kontrolę po przylocie do UK (podejrzewam że po Brexicie będzie osobna kolejka dla British nationals)
-wjazd bezwizowy do Australii, Kanady, Nowej Zelandii itd
-automatyczne brytyjskie obywatelstwo dla moich dzieci bez potrzeby pokazywania dowodów na pobyt/pracę 5 lat przed ich urodzeniem
-nie wspominając o lepszym (?) traktowaniu przez innych, gdy wiedzą, że jesteś Brytyjczykiem np za granicą

P.S. Polskie również mam, nie musiałam się zrzekac.

#wielkabrytania #londyn #emigracja #obywatelstwo #chwalesie
Euthymol - Dzisiaj mija rok odkąd zostałam obywatelem brytyjskim :)

Co mi daje bryty...

źródło: comment_nEzSLjxT1uAVx29Xfo5aaOn4Ya9dl2rw.jpg

Pobierz
  • 450
@Euthymol: kolejna rzecz to powiedz mi jak się to sprawniejsze przejście przez granice objawia? W tym momencie masz dwie kolejki, id i biometryczne paszporty. Tak samo szybko idzie się na PL, UK czy DE paszporcie.
@kwiatosz: to jest uregulowane jakaś tam ustawa. Generalnie nie możesz przedstawiać innego obywatelstwa nad polskie. Do polski powinieneś wjeżdżać na PL paszporcie a do UK na brytyjskim. Nie możesz tez unikać powiedzmy służby zasadniczej czy coś bo masz inne obywatelstwo. W danym kraju w którym jesteś i którego masz obywatelstwo to jest najważniejsze
@cygaro86: raczej wiadomo ale tez ci ludzie beda mieli staly pobyt i powiedzmy troche czasu na ruch w ktoras strone. ci ktorzy jezdza na 2 miesiace i z powrotem beda mieli ciemno w dupie ale oni od zawsze byli turystami takze ani z zasilkow ani z nhs nie korzystali (no i wywozili pieniadze a wracali bez wiec nigdy nie mieli grosza na zycie w uk).

w sumie to nikt o sobie
@Mescuda: Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Mnie już pomału #!$%@? ten kraj gdzie na każdym kroku śmierdzi zielskiem, po ulicy łażą jakieś podejrzane, naćpane typy, nastoletnie łepki ganiają z kosami, bezdomni na każdym kroku, zwłaszcza pod stacjami kolejowymi i sklepami typu Tesco zaczepiają ludzi o kase albo śpią na jakimś kartonie przykryci śmieciami a kilka godzin deszczu wystarcza żeby pociągi były masowo odwoływane albo opóźnione kilka godzin