Wpis z mikrobloga

Gorsi od gimbusów są zbuntowani nastolatkowie z pierwszej i drugiej klasy liceum. Flanele, koszulki z zespołami, rude włosy, eyelinery, czapki na długie włosy, rzemyki, rurki, fajki, spuszczone głowy, dziury, czerń, mrok i grzywki, które zasłaniają mordy. Do rozstrzału.

#szkola
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@simsoniak: Nie wiem gdzie mieszkasz, ale właśnie w liceum to z tego wyrastają i robi się normalnie. Przynajmniej od drugiej klasy... Właśniem w gimnazjum są pajace z grzywkami i wszystkim co wymieniłaś...
  • Odpowiedz
@kasper93: Nie, w Chorzowie tacy są w liceum. Są albo zbuntowani - i ci piją, albo są bogaci i alternatywni - i ci też piją. W mojej ogólniakowej klasie byli wierzący - i oni nie pili, i imprezowi - trochę pili, ale się uczyli i byli weseli i mili (i naprawdę, naprawdę kreatywni).
  • Odpowiedz
@Celinka95: Nie, dłużej mam. Mój chłopak ma brata, który taki właśnie jest. Nie używa eyelinera i nie jest zafarbowany na rudo, ale cierpi, wszystko go boli i chce być Kurtem Cobainem. Wszystko ma podsunięte pod dupę i jest małym warchołem. Znam kilkoro jego znajomych, całego wesołego grunge'owego towarzystwa. Wszystko straszne, wszystko do zabicia.

A po spotkaniu mi się przypomniało, i mnie znów przeczuliło, że jest banda takich gówniarzy, którzy mają
  • Odpowiedz