@Jontek6: Słaby argumet, patrząc na skill walki koło w koło ówczesnego mistrza. Już wtedy się o tym mówiło, teraz w jakiekolwiek umiejętności Vettela przy potrzebie walki/wyprzedzania wierzą tylko ślepi fanboje i makaroniarze. ¯_(ツ)_/¯
@Jontek6: Tak, bo w tej sytuacji chodziło o to, że Alonso nie wyprzedził Pietrova, bo nie umiał. Dlatego Hamilton też ponad pół wyścigu jechał za Kubica i "wyprzedził" go dopiero jak ten zjechał do boxów. W ogóle to nie była specyfikacja toru, samochodów i kwestia strategii.
@MrDolar: Tak się nie jedzie po tytuł, no chyba że wystarczy zdobyć ze 2 punkty. Kto nie ryzykuje nie pije szampana. Alo nie zaryzykował. Lepiej było rozbić się próbując wyprzedzić Petrova, niż foszyć się po wyścigu że nie przepuścił wielkiego pretendenta do tytułu. Zajebiście sportowa postawa. Cały Alo.
@Jontek6: Tak, a gdyby się #!$%@?ł i Vettel przy jakichkolwiek problemach nie wygrałby wyścigu (ale byłby wystarczająco wysoko, żeby wygrać mistrza przy DFN Nando) pisałbyś, że Alonso to debil, bo się #!$%@?ł jak dzban i przegrał przez to mistrzostwo. Uwielbiam ludzi mądrych po faktach, mówiących co ktoś powinien zrobić. Pewnie w Ferrari też powinien zostać, bo teraz walczyłby o mistrza, nie?
@milosz1204: Alonso wtedy przegrał głównie dzięki Ferrari i grande strateżii, bo Red Bull sciagnal (poświęcił) szybko Webbera, a Ferrari od razu Fernando box box, box box nie patrzac ze walcza tez z Vettelem a nie tylko z sympatycznym Australijczykiem. Wystarczyło zostać na torze dojechać w miare wysoko i cyk.
@milosz1204: Alonso wtedy przegrał głównie dzięki Ferrari i grande strateżii, bo Red Bull sciagnal (poświęcił) szybko Webbera, a Ferrari od razu Fernando box box, box box nie patrzac ze walcza tez z Vettelem a nie tylko z sympatycznym Australijczykiem. Wystarczyło zostać na torze dojechać w miare wysoko i cyk.
@ahojekk: Sam wyścig owszem. To był atut Red Bulla, którego nikt inny nie posiadał - mieli aż dwóch kierowców w walce
#f1 #forzaferrari #kubica
@Jontek6: Tak, a gdyby się #!$%@?ł i Vettel przy jakichkolwiek problemach nie wygrałby wyścigu (ale byłby wystarczająco wysoko, żeby wygrać mistrza przy DFN Nando) pisałbyś, że Alonso to debil, bo się #!$%@?ł jak dzban i przegrał przez to mistrzostwo. Uwielbiam ludzi mądrych po faktach, mówiących co ktoś powinien zrobić. Pewnie w Ferrari też powinien zostać, bo teraz walczyłby o mistrza, nie?
@ahojekk: Sam wyścig owszem. To był atut Red Bulla, którego nikt inny nie posiadał - mieli aż dwóch kierowców w walce