Wpis z mikrobloga

@duzywieprz69: Jako, że trenuję sztuki walki to z doświadczenia Ci doradzę:

1. Nie daj się mu złapać, bo tam będzie miał nad Tobą przewagę fizyczną.
2. Wyczekaj go, niech się wystrzela, trzymaj gardę cały czas - broda nisko, zasłoń nos i resztę szczęki.
3. Jeśli ma przewagę nad Tobą wzrostu to musisz wchodzić w półdystans bić i uciekać do dystansu.
4. Prawdopodobnie ma słaby brzuch i nogi, więc dobry pomysł na atakowanie tych miejsc(np. kopanie prosto w rzepkę kolanową jest duża szansa, że mu ją uszkodzisz i poważnie zranisz) - spróbuj na początek proste kombinacje bokserskie - lewy prosty-prawy prosty / lewy prosty lewy prosty i prawy prosty (zawsze ręce wracają do gardy), sierpowe bij tylko jak wiesz, że trafisz i najlepiej bij na górę (głowę), a później na dół
  • Odpowiedz
@duzywieprz69 to wszystko pie*dolenie co Ci ludzie pisza.. nie bedziesz sie bil w oktagonie tylko na ulicy.. a na ulicy nie ma zasad. Dam ci dobra rade, wpie*dol mu sie na pelnej w nogi i go przewroc, potem jest juz twoj, element zaskoczenia to najwazniejszy czynnik pamietaj
  • Odpowiedz