Wpis z mikrobloga

Rosyjska broń nie jest cudowna <<< znalezisko
Kolorowe kółka na mapie. Któż ich nie lubi. Przyciągają wzrok i pomagają pokazać coś, co inaczej trudno sobie wyobrazić. Na przykład to, że rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-400 stojące w Kaliningradzie wymiotą samoloty z połowy polskiego nieba. Problem w tym, że to nieprawda. Kolorowe kółka na mapach zwodzą i pokazują prawdę tylko czasami.

(...) Podstawowy problem z tymi kółeczkami i "bańkami" rysowanymi na mapach jest jednak taki, że kompletnie ignorują pewien bezsprzecznie ustalony naukowy fakt - Ziemia jest kulista. I tutaj trzeba porozmawiać trochę o fizyce oraz o tym, jak działają radary oraz ogólnie systemy uzbrojenia.

(...) Inaczej wygląda kwestia kółeczek na mapie przedstawiających zasięg rakiet balistycznych, takich jak na przykład systemu Iskander. To uzbrojenie przeznaczone do atakowania dużych, stacjonarnych celów takich jak baza, lotnisko czy most, których nie trzeba bardzo precyzyjnie śledzić przy pomocy radaru, bo nie ma obawy, że nagle się przesuną. Wystarczy ich położenie ustalone wcześniej na podstawie map czy zdjęć satelitarnych.


#polska #rosja #wojsko #wojskopolskie #ciekawostki #militaria
Pobierz
źródło: comment_U4MkxI2MpzXQ1YdABS1iy9cxP4FEsZeB.jpg
  • 2
Dlatego obecny wiek będzie stał wobec zagadnienia wykurzenia ich z Królewca.
Pierwszy krok już uczyniono, sprowadzenie ekonomii Rosji do parteru, dalej trzeba już tylko i wyłącznie czekać, aż zaczną się ruchy separatystyczne, widzące, że poza Rosją będzie się im żyło po prostu lepiej, a takich narodów obcych kulturowo są dziesiątki w Rosji.
Być może, będzie taki czas kiedy kraje zachodniej europy i USA będą negocjować warunki akceptacji aneksji Krymu i Donbasu do Rosji (sądzę że kiedyś to nastąpi) to jako warunek przedstawiona zostanie demilitaryzacja Obwodu Kaliningradzkiego.