Wpis z mikrobloga

@Szuszwol: ja obecnie lvl 31 i od czasów szczenięcych lvl ~19 nic się nie zmieniło i kaca nie miewam. Nie ważne co piję, jak mieszam. Oczywiście biologii (fizyki) nie oszukam, w czasie metabolizowania etanolu organizm zużywa ogromne ilości wody więc mnie suszy. Rozwiązuję to tak, że jak chleję to zostawiam sobie 1,5l butelkę wody niegazowanej przy łóżku. W nocy kilkukrotnie budzę się by się napić i często do rana wypijam ponad
@Szuszwol: jak pomyślę ile na studiach szło siuwaxu i następnego dnia rano na zajęcia, a obecnie po dwóch lampkach wina chce mi się spać o 22, mam zgagę i wrażenie jakby mi ktoś kijem w łeb #!$%@?ł to płakać mi się chce
@Szuszwol: za małolata na drugi dzień rześki, potem jakiś okres 2-3 lat 22-25 gdzie byl dramat i nagle coś przeskoczyło w głowie #pdk i jest na drugi dzień pięknie, jak za małolata. Nie wiem co się stało, ale podoba mi się to ¯\_(ツ)_/¯
@Szuszwol im więcej się pije tym silniejszą głowę się ma. Widocznie teraz rzadziej pijesz i dlatego mocniej Cię bierze. Ja teraz w wieku 25 lat mam szczyt moich możliwości xD
@Szuszwol panie drogi, mam 25 lat. Ostatnio wypilam z niebieskim butelkę wina a następnego dnia, po 8 godzinach snu poszlam do pracy na okrutnym kacu. Boję się przyszłości ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Szuszwol: śmiejecie się z ludzi szanujących krafty, to macie. 15 lat temu najtańsze nawet piwo było woda z domieszką procentów i jakiegoś ekstraktu. Dziś wspomniane 3 Warki albo inne tanie gówno robią bałagan w środku nie dlatego, że pijesz alkohol będąc starszym, tylko dlatego że jest niestrawialnym gównem.

Ja na przykład mam niedaleko do 40 i nie mam problemu ze zrobieniem pół litra albo 6 piw, o ile do wódka jest