Wpis z mikrobloga

PROJEKT: Walikoń - dzień 8 (cz.2)

Nadeszła pora na drugą, podsumowującą cześć dzisiejszego etapu projektu. Bez problemu dokończyłem dzisiejsze zadania. Mimo przeciwności losu w postaci uczucia dyskomfortu zmotywowałem się i przeskoczyłem tę przeszkodę.

Pomógł mi w tym fakt, iż dzisiaj piątek. Wyobraziłem sobie siebie, jako Chada 195 cm 11/10, o którym marzą wszystkie #p0lka. Co za tym idzie moja masturbacja to nie był zwykły akt onanizmu. W mojej głowie to był istny kunszt sztuki j*bania. Myśli doprowadziły mnie do stanu, gdzie różowe wręcz BŁAGAŁY o me nasienie. To właśnie było moją motywacją - bardzo pomocne, polecam na przyszłość!
Niestety w rzeczywistości wciąż jestem #!$%@?ą z ryjcem upośledzonego goryla i elfa oraz głosu, jakbym miał penisa w buzi i jedyne co mogę zrobić w tej sytuacji to zbić Niemca po kasku.

Kończąc - jutro czeka mnie szansa, by wyrównać swój życiowy rekord z ubiegłych wakacji. 9 aktów onanizmu! Czuje, że jestem w formie i mam nadzieję na to, iż żadne sytuacje losowe nie pokrzyżują moich planów!


#przegryw #stulejacontent ##!$%@? #tfwnogf #projektwalikon
Przychlast - PROJEKT: Walikoń - dzień 8 (cz.2)

Nadeszła pora na drugą, podsumowują...

źródło: comment_6g3CdcRpU34niiwbJ1HE7SGfY2GcJifc.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz