Wpis z mikrobloga

Mój kot nadzoruje wszystkie prace budowlane wykonywane w domu. Boi się panicznie odkurzacza, ale wiertarka, szlifierka kątowa i młot udarowy to dla niej nie problem.


@ufasteu: Miałam gryzonia. który bardzo lubił chować się po kątach. Jak chciałam ją wywabić z kryjówki, to brałam kawałek drewienka, papier ścierny i zaczynałam szlifować. Najlepszy wabik na świecie to był dźwięk szlifowania drewna. Zawsze działało. Chyba, że akurat zasnęła gdzieś schowana.