Aktywne Wpisy
mookie +101
Czytając narzekania wykopków którzy zarabiają te kilkanaście tysięcy PLN a nie potrafią uzbierać na mieszkanie, można dojść do wniosku, że obecnym elitom udało się wychodować idealnego homo-konsumpcjonusa.
Homo-konsumpcjonus to jednostka, która nie jest w stanie się niczego dorobić, bo jego styl życia nie pozwala mu na rezygnację z pewnych wygód, które uważa za podstawowe niczym oddychanie.
Drogi telefon, subskrypcje netflix, spotify, HBO, drogi samochód, Uber Eats, wynajem mieszkania w mieście wojewódzkim to
Homo-konsumpcjonus to jednostka, która nie jest w stanie się niczego dorobić, bo jego styl życia nie pozwala mu na rezygnację z pewnych wygód, które uważa za podstawowe niczym oddychanie.
Drogi telefon, subskrypcje netflix, spotify, HBO, drogi samochód, Uber Eats, wynajem mieszkania w mieście wojewódzkim to
![luxpl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/luxpl_ajvPbykINI,q60.jpg)
luxpl +21
Święta świętami ale cegła sama się nie położy #remontujzwykopem #budujzwykopem
![luxpl - Święta świętami ale cegła sama się nie położy #remontujzwykopem #budujzwykope...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e479247fc635b206f84640e20a9aa01eeb8beb808c8bd8ef77cdc1bb61c344d4,w150.jpg?author=luxpl&auth=9581b0ce96c6adb5efb26cedb7f664dd)
Mam do Was pytanie. Jak długo zajmuje Wam znalezienie kogoś z kim możecie się spotkać/pogadać? Próbowałem znaleźć kogoś na Grindr, Fellow, Tinder, ale kończy się dość słabo.
Zazwyczaj rozmowa urywa się po paru zdaniach, jeśli w ogóle odpowiedzą. Jak rozmowa utrzyma się na dłużej to zazwyczaj okazuje się, że chcą mnie na coś naciągnąć, zatrudnić mnie jako naganiacza chłopaków (sic!),
najczęściej jednak są po prostu lekko "psychiczni" lub mocno zdesperowani. Ostatni po jednym spotkaniu już planował całą przyszłość przed Nami, co mnie trochę przestraszyło i go zablokowałem.
Mam po prostu pecha, czy naprawdę trudno znaleźć kogoś w miarę normalnego w okolicach Wrocławia?
#homoseksualizm #teczowepaski
@sked: W takim razie spróbuję tutaj, może akurat mi się uda.
Dzięki :)
Gorzej, jeśli rzeczywiście jesteś bardziej otwarty, a oni tną rozmowę. Można się wtedy zastanowić, co jest Twoim słabym ogniwem i starać się je
https://imgur.com/a/Vnv1Qi4
Co do rozmów, zazwyczaj pytam się jak im mija dzień, pytam się czym się interesują i stamtąd zazwyczaj ciągnę rozmowę, staram się znaleźć wspólny temat, który interesowałby nas obu. Chyba, że sama rozmowa brzmi zbyt "sztywno", może dlatego? Tylko w takim przypadku, nie wiem jak inaczej rozmawiać :P
@lado: najgorzej
poprawna odp brzmi: "A co cie to kwa obchodzi ?"
@lado: sztywne pytanie, na które jednocześnie niewiadomo co odpowiedzieć
@lado: jeszcze jak xd
@lado:
Oki :P
Więc już chyba wiem w czym jest problem.
Jakieś porady/dobre zwyczaje jak zacząć rozmowę aby nie wyjść na sztywniaka?
Bo rzeczywiście rozpoczęcie rozmowy od "hej" trochę odstrasza. Ja na takie przywitanie staram się odpowiedzieć "Cześć. W czym mogę służyć?" i jakoś pobudzić tę konwersację.
Ale sposobów jest chyba wiele. Sam różnie stosowałem, zależy od tego co chłopak ma na profilu czy jakie ma zdjęcia. Nie musisz zaczynać od "Hej" i "co tam" czy "jak mija wieczór". Napisz, że masz właśnie ochotę na kolację w McDonaldzie i czy chciałby z Tobą pójść, whatever ;)
Dzięki za pomoc :)
Na pewno się przydadzą