Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
#!$%@?łe, gdyby nie jeden dzień na wizyty po szpitalach byłby #programista15k w październiku...


Pierwsza fakturka od pół roku. Trzymajcie kciuki żeby kolejna tomografia była czysta to zrobię jakieś #rozdajo na mikołajki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dużo zdrowia i z fartem Mirasy, Mirabele oraz niebinarne Wykopki xD

#wykopraka #movember #programowanie
szpongiel - #!$%@?łe, gdyby nie jeden dzień na wizyty po szpitalach byłby #programist...

źródło: comment_ORR0AzOoMqxHL3ZLFb8bU37XI0YOWy0t.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@szpongiel: jeśli możesz wystawić faktury dla kilku klientów to nie podpadasz pod IR35 i możesz założyć Ltd. Wówczas płacić sobie małą podstawę (£740 + dywidendę) a resztę trzymać na koncie firmy, gdzie podlegać będą pieniążki pod mniejszy podatek.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@silentpl: mam Ltd i tak robię ale właśnie - albo kisisz na koncie firmowym albo wpadasz w higher tax band od dywidendy 32.5% już po zapłaceniu 20% CT.
Dodatkowo nie jestem pewien co masz na myśli z IR35 ale nie sądzę abyś miał rację. Posiadane Ltd oraz wystawianie faktur samo w sobie w żaden sposób nie świadczy o byciu outside IR35. Tzn. na razie to ode mnie zależy i deklaruję
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@szpongiel: przy kwotach jakie robisz miesięcznie pewnie opłaca się rozejrzeć za offshore i opłacanie intellectual property (np custom management system) w formie tantiemy lub licencji. Wówczas kupować wszystko na tamten Estate z offshore.

Z IR35 miałem na myśli mitigating risk podpadnięcia HMRC poprzez posiadanie wystawionych faktur na różnych klientów, tym samym udowadniając, że nie powinno się być pracownikiem jednej firmy (klienta).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@silentpl: korzystam, a raczej chyba korzystałem z firmy optymalizującej mi podatki poprzez LLP ale chyba się zrywam, bo nie do końca grali ze mną w otwarte karty i trochę jest smród. W każdym razie przez kilka lat nie miałem problemu z kumulacją kasy w spółce, za to pojawiły się w końcu inne problemy :P

offshore i opłacanie intellectual property (np custom management system) w formie tantiemy lub licencji. Wówczas kupować
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: nie słyszałem ani nie czytałem o wymogu aby kwoty faktur się balansowaly. Raczej to nie możliwe. Fakt posiadania faktur od różnych źródeł sugeruje że nie możesz być PAYE dla jednej bo właśnie robisz inne rzeczy jako Ltd dla różnych.

To offshore to tax haven. Tam otwierasz firmę/estate i jej płacisz tantiemę w wysokości zarobku. Trochę lewy trick ale jak coca cola Poland tak może to Ty też :)
Dom
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@masaj: zbyt skomplikowane żeby dokładnie wyjaśnić. Kontraktuje się zazwyczaj przez własne limited company (odpowiednik spółki z o.o.).
Także wpierw płacisz CIT od dochodu firmy - stawka 20%
Cześć kasy ze spółki wypłacasz sobie w formie pensji jako dyrektor - ile to pisał @silentpl, "grosze" tak aby zmieścić się w kwotach wolnych od PIT i tutejszego ZUS (w okolicach £9k rocznie). Pensja jest kosztem spółki więc od niej nie płacisz CIT. Możesz też robić koszta dalej pomniejszając podstawę opodatkowania CIT. Resztę, czyli zdecydowaną większość, wykazujesz jako zysk spółki i cyk - wspomniane -20% CIT.
Potem z zysku firmy możesz sobie wypłacić dywidendę. Podstawowa stawka podatku od dywidendy jest 7.5% do bodajże £38k łącznego dochodu. Czyli jak wypłaciłeś te £9k w postaci pensji, to "zostaje" jeszcze £29k limitu aby wypłacić sobie dywidendy z podatkiem 7.5% - bo 9+29=38, jeśli masz dochody z innego źródła, np. giełdy albo wynajmu mieszkania to też się tu odliczą, tak że szybciej przekroczysz próg i wpadniesz w tzw. wyższą stawkę podatku od dywidendy, która wynosi aż 32.5% (przypomnę, że to kolejny podatek od hajsu, za który już wcześniej odprowadziłeś 20% jako firma).
Teraz aby w ten wyższy podatek nie wpaść można kombinować - podstawowo, po prostu nie wypłacać dywidendy ponad limit podstawego progu 7.5% i kisić ją na koncie spółki. Ale w ten sposób nie możesz jej wydać np. na bułki w sklepie. Możesz natomiast wypłacać sobie z niej pensję i dywidendy nawet w czasie gdy nie pracujesz, bo karta 2 chory albo nie masz kontraktu czy #!$%@? - nie robisz ;)
Potem zaś na to wszystko dochodzi cały zamieszanie z już tu wspomnianym tzw. IR35, w Polsce odpowiednik nazywa się "domniemanie stosunku pracy" i ogólnie chodzi o to aby ci #!$%@?ć ZUSy i podatki jak na etacie bez możliwości wypłaty hajsu ze spółki poprzez dywidendę i bez możliwości robienia kosztów. Przed tym ostatnim póki co się uchowałem ale od nowego roku podatkowego idą zmiany - dalekie porównanie ale powiedzmy, że coś w stylu "testu przedsiębiorcy",
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@silentpl: nie tyle muszą się balansować co muszą być prawdziwe. Jak mam mieć dwóch klientów "na pełen etat" gdy jestem jeden? :D
Jeśli drugi klient będzie tylko na papierze - a nie mam pojęcia jakby to miało funkcjonować i kto się niby podłoży aby udawać klienta, to i tak nic może nie dać. Po prostu dodatkowy klient nie gwarantuje bycia outside. Choć prawdziwy klient pomaga ale to raczej z racji tego, że wtedy faktycznie nie jesteś w PAYE, a nie tylko na papierze, bo się fizycznie nie da o ile nie #!$%@? na dwa etaty na raz xD

Zasady są mniej więcej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sh2dov: sztywniutko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kontraktujesz u kogoś czy masz jakiś zakład/firmę usługową?
Albo inaczej, płacone za realizację zlecenia czy za dzień roboty?
  • Odpowiedz