jak oni tego dokonali? ze sporadycznie uzywany silnik elektryczny po prostu dziala. szok, niedowierzanie, miliony pytan...xD
@MirekWyznajeAnonimowo: nie wiem jak, ale wiem, że sporadycznie używane współczesne sprzęty potrafią się bez powodu zesrać.
Mam mikrofalę Samsunga, używana może dwa razy w miesiącu, łączny czas przepracowania to pewnie nie więcej niż 24-48h, a potrafi brzęczeć jak #!$%@?. Niby działa, ale coś tam jednak nie do końca.
nie wiem jak, ale wiem, że sporadycznie używane współczesne sprzęty potrafią się bez powodu zesrać.
@Krupier: no i wlasnie z tego sie nabijam. ludzie jaraja sie jakby jakims osiagnieciem byl fakt, ze silnik elektryczny z ostrzem dziala po 40 latach, jako odniesienie podajac KUCHENKE MIKROFALOWA ktora brzeczy ;) pokaz mi stara radziecka mikrofalowke, ktora dziala, to bedzie czym sie zachwycac.
@Ranger: Bo to komutatorowy silnik jest i wymaga przerw przy pracy. Na polskim młynku z PRL nawet jest nabite, że działa w cyklu "S2" bodajże 1/10, czyli 1 minuta pracy na 10 stygnięcia.
@MirekWyznajeAnonimowo: no mikrofalówka to też nie jest jakaś kosmiczna technologia.
Poza tym młynek do kawy to tylko jeden z przykładów. Urządzeń starych, ale działających do dziś są setki - pralki, telewizory, żelazka. Proste urządzenia, a jednak takie same współczesne odpowiedniki potrafią nie wytrzymać roku.
bo w starym radzieckim systemie wszystko miało działać i przeżyć dziadków, rodziców i dzieci; W centralnie planowanej gospodarce wszystko miało działać jak najdłużej. W kapitalizmie i wolnej ekonomi masz szybszy rozwój, czasami kompletnie nieuzasadniony na siłę i tzw. planowane postarzanie produktu. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem "za komuny było lepiej" ale chyba wszyscy doskonale wiemy jak to obecnie wygląda i że przedsiębiorstwo nie wyprodukuje czegoś "niezniszczalnego" w standardowej niskiej cenie (chociaż
no mikrofalówka to też nie jest jakaś kosmiczna technologia.
Poza tym młynek do kawy to tylko jeden z przykładów. Urządzeń starych, ale działających do dziś są setki - pralki, telewizory, żelazka. Proste urządzenia, a jednak takie same współczesne odpowiedniki potrafią nie wytrzymać roku.
@Krupier: nie wiem czemu na sile probujesz udowadniac jakies zmyslone teorie o nowoczesnych urzadzeniach padajacych po roku ¯\(ツ)_/¯ w calym swoim zyciu nie zdarzylo mi sie zeby
@MirekWyznajeAnonimowo: Ogólnie ta konstrukcja młynka była strasznym gunwem. Z racji tego, że silnik jest pod spodem nie potrzebnie podgrzewa mieloną kawę, sam proces "mielenia" też jest do dupy, bo bardziej kawę grzeje niż mieli przez co jest w smaku do dupy, no ale cóóódowny młynek bo działa. Dla tych co mają proponuję obejrzeć czy miska nie jest wytarta, bo skrzywione ostrze produkuje kawę z wkładką aluminiową.
#ciekawostki
@MirekWyznajeAnonimowo: nie wiem jak, ale wiem, że sporadycznie używane współczesne sprzęty potrafią się bez powodu zesrać.
Mam mikrofalę Samsunga, używana może dwa razy w miesiącu, łączny czas przepracowania to pewnie nie więcej niż 24-48h, a potrafi brzęczeć jak #!$%@?. Niby działa, ale coś tam jednak nie do końca.
@rdy: no właśnie nie jest to takie trudne - dość łatwo taki młynek przegrzać
@Krupier: no i wlasnie z tego sie nabijam. ludzie jaraja sie jakby jakims osiagnieciem byl fakt, ze silnik elektryczny z ostrzem dziala po 40 latach, jako odniesienie podajac KUCHENKE MIKROFALOWA ktora brzeczy ;) pokaz mi stara radziecka mikrofalowke, ktora dziala, to bedzie czym sie zachwycac.
Poza tym młynek do kawy to tylko jeden z przykładów. Urządzeń starych, ale działających do dziś są setki - pralki, telewizory, żelazka. Proste urządzenia, a jednak takie same współczesne odpowiedniki potrafią nie wytrzymać roku.
@Krupier: nie wiem czemu na sile probujesz udowadniac jakies zmyslone teorie o nowoczesnych urzadzeniach padajacych po roku ¯\(ツ)_/¯ w calym swoim zyciu nie zdarzylo mi sie zeby