Wpis z mikrobloga

@Manah: Wcześnij przeliczano mandaty na podstawie metody Sainte-Laguë, która nie faworyzuje dużych partii w odróżnieniu od metody d'Hondata. SLD wygrało wybory w 2001 z wynikiem, ale nie mieli większości, uzyskując 216 mandatów. Więc zmienili system pod siebie, po czym i tak się skompromitowali i przegrali z kretesem w 2005 https://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_Sainte-Lagu%C3%AB
@CzasNaPoznan: No dobrze, ale to trochę argument na zasadzie "a bo za PO". Ja wiem, że SLD nie wymyśliło tego systemu ale 1) to oni go przywrócili i trwa do dzisiaj od tego czasu właśnie 2) wcześniej były inne okręgi wyborcze, zatem w pełnej formie: d'Hondt plus 41 okręgów wyborczych ten system był pierwszy raz na skutek zmian SLD
@MartinoBlankuleto: problem z metodą d'Honta jest tylko jeden. Nikt go ludziom nie tłumaczy a każde medium podczas wieczoru wyborczego broni się przed tym jak może. Skutki są takie, że 2 minuty po ogłoszeniu wyników ludzie krzyczą "oszustwo, przecież nie dostali połowy głosów!".
Niby tak, ale nie do końca. Metodę D'Hondta wprowadzono już po wyborach w 1991 roku (kiedy do Sejmu dostała się masa komitetów i był problem ze skleceniem koalicji). Do metody Sainte-Laguë powrócono jednokrotnie na wybory w 2001 roku (wieść gminna niesie, że AWS nie chciał totalnej dominacji SLD co się udało). No a potem historię znamy.


@CzasNaPoznan: A nie było tak, że masa komitetów dostała się ponieważ nie było progu wyborczego?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MartinoBlankuleto: tak było, ale jak to u nas jak toś uchwalać to po bandzie

@orchee: problemów z tą metodą jest więcej jeśli uważa się parlament za miejsce dyskusji (no wiesz, _parlement, od parler_ - mówić), a nie maszynkę do przepychania ustaw jak najszybciej
@Nahcep: z tym się zgodzę. Natomiast zauważ, że te wybory to była nauka wyciągnięta przez wszystkie partie na przestrzeni lat. Konsolidacja środowisk zblizonych poglądowo przed wyborami pomaga uzyskać im szersze grono wyborców, a z kolei wyborcom jasny sygnał z kim ich partia się wiąże i do kogo ma najbliżej. Np. Dla mnie wspólne pójście na wybory PSL i Kukiza pokazały, że PSL mimo Kosiniaka-Kamysza na czele obyczajowo będzie bliżej prawej niż