Aktywne Wpisy
srgs +204
marza jest marza bo wiadomka ze mieszkanie jest jak capucina
#nieruchomosci
#nieruchomosci
Mariaci +51
Czy ja dobrze rozumiem,że babka, która
-chodziła do szkoły w Kalinowce w Rosji,
-posiada podejrzanych znajomych
-jest zakochana w anatomii skóry specjalizuje się w upiększaniu brwi
jest asystentką polskiego premiera!?
-chodziła do szkoły w Kalinowce w Rosji,
-posiada podejrzanych znajomych
-jest zakochana w anatomii skóry specjalizuje się w upiększaniu brwi
jest asystentką polskiego premiera!?
Mam 19 lat i zaczalem pierwszy rok studiow, juz kilka razy odmawialem wspolnych wyjsc, integracji czy imprez, ze wzgledu na treningi. Imprezy wieczorne - odpada, bo musze spac te 8-9h (a wstaje okolo 5:30 codziennie) Imprezy wczesniejsze - tez odpada, bo robie trening albo nie moge pic, bo w nastepny dzien trenuje, a i tak malo kto robi imprezy od 14-19 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zostaja jakies wyjscia do kina czy inne tego typu rzeczy, ale tez przez wiekszosc tygodnia nie moge (bo 4 dni treningowe mam), a poza tym o wyjsciach do kina nikt nie opowiada potem historii.
Widze efekty odmawiania sobie takich rzeczy, dobrze mi ida te treningi, malo ktory rowiesnik (a wlasciwie chyba takiego nie znam (ale widzac wyniki na zawodach wiem, ze sa i silniejsi) podnosi tyle co ja, ale tak mysle co dlugoterminowo bedzie mialo jaki skutek.
Wiem tez, ze nie trenuje typowo rekreacyjnie. Chce byc najlepszy, a nie tylko trenowac dla "satysfakcji" czy "zdrowia", chce wygrywac zawody, a nie podnosic troche wiecej niz ludzie na silce.
Czy nie pojawi sie zal, ze zle spedzilem mlodosc? Jak myslicie? Ktos z was ma podobne doswiadczenia?
#mikrokoksy #silownia #przemyslenia
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętaj też, że wchodzi opcja imprezowania bez alko, komfort funkcjonowania na następny dzień z alko a bez to u mnie niebo a ziemia.
też nie musisz przecież zachlewać pały, to ma być social a nie chlanie.
Jeden dzień w weekend, czy to piątek czy sobota da się chyba wygospodarować?
O wiele fajniej jest sączyć browarka, ale pozostawać cały czas w pełni władz umysłowych.
I od czasu do czasu zarzucić jakieś MDMA, ale mini dawki, nie 100 i więcej, tylko tak z 50. Ładnie nastraja, nie wystrzeliwuje, nie m zjazdu. Polecam!
Komentarz usunięty przez autora
@DywanTv: Duży błąd, z początku te kilka lat temu też tak robiłem i gdybym się cofnął to zdecydowanie bym to zmienił. Trening przerzucisz na kolejny dzień i tyle, a prezesa dużej firmy najlepiej poznać, gdy jeszcze nie otworzył tej firmy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Powiem Ci tak, gdyby ktoś w liceum/gimnazjum poprowadził mnie do sportu właściwą drogą to pewnie robiłbym zupełnie co
Po za tym co to za problem? Zmień układ treningów i tyle, np tak żebyś w piątek miał ostatni trening a potem sobota niedziela wolne, i możesz do oporu w piątek po treningu i w sobote imprezeować, w niedziele odpocząć i jazda dalej.