[Machinae_Supremacy]

W niedługim czasie zamierzam kupić działkę budowlaną. Jako, że myślę o okolicach pod Gdańskiem to trzeba się liczyć z kosztem rzędu 60-80k. Teoretycznie mając działkę, bank bierze ją za wkład własny i udziela kredytu na budowę domu. Ale nigdzie nie widzę informacji, na jakie kwoty kredytu mogę liczyć.

No bo przecież nadal pewnie nie dostanę kredytu rzędu 1mln mając z partnerką łączne zarobki rzędu 6k netto. Skąd mam to wiedzieć zanim kupię działkę? Co prawda nie planuje więcej niż 550-600k, ale nadal nie chciałbym się obudzić z kupioną ziemią i maksymalną opcją kredytu rzędu 400k. Zna się ktoś na tym?

#banki #kredyt #kredythipoteczny #pytaniedoeksperta #pkobp #kiciochpyta #nieruchomosci

[mucher]

@Machinae_Supremacy: Zdolność to jedno, wysokość raty to drugie. Zakładając marżę banku 2%, WIBOR3M każde 100k kredytu to ok. 500 zł raty(bez żadnych ubezpieczeń, prowizji itp.) - przy obecnych niskich stopach procentowych. Czyli 300k to już co najmniej 1500 zł

Co do tej 1/3 kosztów - u mnie SSZ wyszedł ok. 1/3 kosztów faktycznie - ale wtopiłem na fundamentach przez jaja z gruntem, za to okna/drzwi/dach miałem z lepszej półki.

[Machinae_Supremacy]

@pani_indyk niby racja z tym odkladaniem. W końcu raty się zaczynają dopiero po zakończeniu inwestycji według banku, prawda?

Dowiem się też który bank respektuje rzeczoznawcę własnego.

[Machinae_Supremacy]

@mucher no właśnie. Może i surowy zamknięty wyjdzie trochę mniej, ale zawsze są jakieś komplikacje albo większe koszty zakupu czegoś co miało być tańsze... Stąd wolę zakładać 1/3 i spać spokojnie.

[pani_indyk]

@Machinae_Supremacy: wypłaty bierzesz w transzach - bierzesz część kredytu np 50k, i płacic same odsetki od tych 50k, potem dobierasz 100k i płacisz odsetki od 150k. w momencie jak konczysz budowe to zaczynasz spłacać odsetki+kapitał. Mozesz zawnioskować o 400k a wybrac 350k (lepiej w tą strone niż gdyby brakło i wniosku od nowa skladac zeby dobrać wiecej)

[Machinae_Supremacy]

@pani_indyk o kurde, go coś nowego. Nie wiedziałem, że jak zawnioskuje o x to mogę wziąć x-1. To jest bardzo dobry pomysł.

Swoją drogą jeśli wyjdzie taniej niż myślałem, a chciałbym użyć części tych pieniędzy np na zmianę samochodu to mozna to jakoś ogarnąć?

[kipowrot]

@Machinae_Supremacy 6k netto łączne zarobki i chcesz wziąć 550k? Na ile lat? 40?

[mucher]

@Machinae_Supremacy: Z mojego doświadczenia to dwie rzeczy, gdzie najbardziej rozjechałem się z własnym kosztorysem to fundamenty i wykończenie (a bo zawsze może być coś fajniejszego itp.).

Co do samochodu itp. - no pewnie. Generalnie bank interesuje rozliczenie transz; do kredytu masz kosztorys (który można sobie samemu zrobić jak ma się trochę ogarnięcia ile co kosztuje) - bank wypłaca ci kolejne transze, ale najpierw robi kontrolę, czy wykonałeś prace z kosztorysu (ileś

[pani_indyk]

@Machinae_Supremacy: teoretycznie sie da jesli wskazesz ze tą kase wykorzystales na wykonczenie domu - nikt ci nie sprawdzi czy za np drzwi dałes 100 czy 1000, ale bez jakiejs przesady

[N.....y]

@Machinae_Supremacy: to powiem tak. Jeśli weźmiesz działkę za 60k to może być potraktowana jako wkład na 10% czy do kredytu na 540k.

Jeśli chodzi o to na co możesz liczyć, to kalkulator mBanku jest dość miarodajny. Samo sprawdzenie zdolności nie zostawi śladu i nie zmniejszy zdolności. Zdolność to „to co zarabiasz - to co wydajesz” i z tego można wziąć ~60% na raty kredytów.

Jeśli chodzi o kupno czegoś innego za

[Machinae_Supremacy]

Ok, jestem już mądrzejszy o wiele spraw. Dzięki mirki za pomoc i odpowiedzi, pora myśleć o działaniu :)

[cypisek84]

@Machinae_Supremacy: co to za działka za 60-80k? 6 arów i 30 km od miasta?

[Machinae_Supremacy]

@cypisek84 około 1000m2. A do Gdańska jest pewnie z 25km, tyle że i tak jeżdżę pkm od dawna i to nie jest problem.

[Pantegram]

No bo przecież nadal pewnie nie dostanę kredytu rzędu 1mln mając z partnerką łączne zarobki rzędu 6k netto. Skąd mam to wiedzieć zanim kupię działkę? Co prawda nie planuje więcej niż 550-600k, ale nadal nie chciałbym się obudzić z kupioną ziemią i maksymalną opcją kredytu rzędu 400k. Zna się ktoś na tym?

@Machinae_Supremacy: Najlepiej policzyć sobie zwyczajnie, na co Cię stać przy Twoich obecnych zarobkach, zakładając, że zamiast spłacać te 10-20-30

[Machinae_Supremacy]

@Pantegram: Dzięki za bardzo obszerną odpowiedź i przy okazji kubeł zimnej wody. Dopowiem może kilka spraw.

1. Aktualnie moje wydatki są poniżej 1k miesięcznie (mieszkam z rodzicami przez co mogę dość dużo odkładać) i w czasie budowy pewnie nadal będę mógł odkładać jakieś pieniądze. (rozumiem, że uruchamiając kredyt i rozpoczynając budowę od razu płacę ustalone z bankiem raty, ale w zależność od wersji, będą to albo przede wszystkim odsetki, albo kapitał?)

[Pantegram]

@Machinae_Supremacy: Wiesz, Ty najlepiej znasz swoją sytuację finansową, zdolności do oszczędzania, perspektywy zawodowe i plany prokreacyjne, więc pod wieloma względami wiesz lepiej, co dla Ciebie najlepsze (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Moje uwagi są dość ogólne by Ci jednak bez wnikania w szczegóły coś tam podpowiedzieć, na co warto zwrócić uwagę.

1. Niekoniecznie od razu musisz płacić pełną ratę. Jak weźmiesz kredyt budowlano-hipoteczny (nie wiem, czy takiego

[Machinae_Supremacy]

@Pantegram: Jeszcze raz dzięki, że tak chętnie się rozpisujesz:) Trafiasz w sedno pisząc, dużo zależy od człowieka. Ja natomiast wiem doskonale, że jestem z tych oszczędnych i ostrożnych. Nawet ponad miarę.A jakby jeszcze to skorelować z moim wiekiem i filozofią mojego pokolenia to już w ogóle pewnie jestem jakiś dziwny bo mam oszczędności pracując w korpo, nie mając pożyczek u rodziny :) Ale jeżeli bank się nie zgodzi na kredyt w

[Pantegram]

A jakby jeszcze to skorelować z moim wiekiem i filozofią mojego pokolenia to już w ogóle pewnie jestem jakiś dziwny bo mam oszczędności pracując w korpo, nie mając pożyczek u rodziny :) Ale jeżeli bank się nie zgodzi na kredyt w interesującej mnie kwocie to nic mi po tym za jakiego człowieka się uważam :)

@Machinae_Supremacy: Ja też mam czasem wrażenie, że finansowo jestem z innej bajki, ale potem spotykam jednak

[Machinae_Supremacy]

@Pantegram Temat banków akurat mam dość mocno oczytany, jako że mam na to dużo czasu zbierając kapitał :)
Tak więc o BIK dbam, specjalnie używałem nawet kilku kart kredytowych, wziąłem kiedyś coś na raty specjalnie, do tego wyraziłem zgodę na informowanie BIK o moich wszelkich sprawach zakończonych. Nawet kiedyś sobie kupiłem raport żeby sprawdzić ile mam punktów w tym ich systemie. Dlatego wydaje mi się, że im bliżej bank mi się przyjrzy,

[s.....e]

specjalnie używałem nawet kilku kart kredytowych, wziąłem kiedyś coś na raty specjalnie,

@Machinae_Supremacy: Pozytywna historia kredytowa ma znaczenie tylko przy kredycie gotówkowym, przy hipotecznym żadnego. Karty kredytowe mogą ci wręcz zmniejszać zdolność. Pospłacaj je i pozamykaj #!$%@?.
Miałam z mężem pusty BIK i dostaliśmy kredyt bez problemów. Podobnie jak wielu naszych znajomych. Zresztą potwierdził to nam nasz doradca i babka z banku.