#anonimowemirkowyznania Czy zaproszenie różowej na pierwsze spotkanie do kawiarni typu Costa Coffee (sieciówka) a przed tym gdzieś się zgadac a później podejść z 1,5 km piechotą to dobra opcja?
Kiepsko u mnie z takimi miejscami a znalazłem jedno gdzie jest w miarę spokój tylko trzeba by podejść przez miasto z 1,5 km (gdyby deszcz to wziąłbym samochód ale wolałbym piechota). Tak żeby pospacerować tam a później wrócić i w ten sposób zapełnić czas i pogadać. Od biedy to są po drodze knajpy z kebabami albo browarem gdyby się plany zmieniły ( ͡°͜ʖ͡°) a z rozmowa problemu nie ma bo tematów nie brakuje tylko potrzebne spokojne miejsce.
Co o tym myślicie? Oboje jesteśmy <25 lvl wiec do restauracji z owocami można nie pasujemy a za starszy by iść do maka xD
@Kodziak @Fristo spacerek w taką pogodę to huiowy pomysł... a pić na pierwszym spotkaniu to totalna lipa, jeszcze pomyśli, że alkoholik... jak już chce pić to niech zaprosi ją wieczorem na drinka
@AnonimoweMirkoWyznania: 1,5 km?! Stary, na maraton ją bierzesz? Weź ją uprzedź, żeby sportowe buty założyła ( ͡º͜ʖ͡º)
A tak poważnie: to tylko 1,5 km. Zrozumiałabym dylemat przy 4 km lub więcej.
Dla mnie ogólnie te rozkminy są bez sensu, ale ja z innej epoki jestem. Za "moich czasów" się umawiało np. na mieście o potem gdzieś szło, a że dziura strasznie, to nawet te 3
PijanaEkolożka: Jak takie pytania zadajesz to nie wróżę ci przyszłość w kontaktach z kobietami a jak będzie przyszłość to będzie ona beciakowa Prościej - kolby z połykiem ci nie #!$%@?
@Waderra: nie żal tylko po prostu nie chcę jeździć bo wtedy czas za szybko będzie leciał :D No i jest to dosyc kontrowersyjny samochód do którego nie pasuje i ogólnie wyjdzie ze jestem #!$%@?. Wolę wyjść na tego bez samochodu :)
idąc spacerkiem zawsze można ją przytulić ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: nadal Twoje dylematy to dla mnie #!$%@?. 1,5 km to tylko 1,5 km, nie wiem, o co to hallo, nawet po 15 km obrotów na tydzień. To wciąż tylko 1,5 km, dla którego nie warto wozić dupy. Wydaje mi się, że za bardzo chcesz być do przodu i wynajdujesz problemy, których nie ma, byle się przypodobać i być na hejnał do przodu.
Zwłaszcza że masz odpowiedzi własne: brzydka pogoda to
OP: > Zapytam więc, skoro sam sobie odpowiedzi udzielasz: o co właściwie nas pytasz?
@czar_Pekla: Po prostu czy to o czym wspomniałem na początku patrząc z perspektywy innej osoby wygląda w porządku. Co do reszty to po prostu wolę być przygotowany na wszystko, zawsze i wszędzie staram się asekurować planem B, a randkowanie to dla mnie prawdę mówiąc obcy temat.
Odnośnie tej odległości to dla mnie osobiście nawet 5 km
Czy zaproszenie różowej na pierwsze spotkanie do kawiarni typu Costa Coffee (sieciówka) a przed tym gdzieś się zgadac a później podejść z 1,5 km piechotą to dobra opcja?
Kiepsko u mnie z takimi miejscami a znalazłem jedno gdzie jest w miarę spokój tylko trzeba by podejść przez miasto z 1,5 km (gdyby deszcz to wziąłbym samochód ale wolałbym piechota). Tak żeby pospacerować tam a później wrócić i w ten sposób zapełnić czas i pogadać. Od biedy to są po drodze knajpy z kebabami albo browarem gdyby się plany zmieniły ( ͡° ͜ʖ ͡°) a z rozmowa problemu nie ma bo tematów nie brakuje tylko potrzebne spokojne miejsce.
Co o tym myślicie? Oboje jesteśmy <25 lvl wiec do restauracji z owocami można nie pasujemy a za starszy by iść do maka xD
#rozowepaski #niebieskiepaski #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #kiciochpyta #zwiazki #costacoffee
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@Waderra: napisał, że może będzie pił alkohol
@Fristo spacerek w taką pogodę to huiowy pomysł... a pić na pierwszym spotkaniu to totalna lipa, jeszcze pomyśli, że alkoholik... jak już chce pić to niech zaprosi ją wieczorem na drinka
A tak poważnie: to tylko 1,5 km. Zrozumiałabym dylemat przy 4 km lub więcej.
Dla mnie ogólnie te rozkminy są bez sensu, ale ja z innej epoki jestem. Za "moich czasów" się umawiało np. na mieście o potem gdzieś szło, a że dziura strasznie, to nawet te 3
Prościej - kolby z połykiem ci nie #!$%@?
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Waderra: nie żal tylko po prostu nie chcę jeździć bo wtedy czas za szybko będzie leciał :D No i jest to dosyc kontrowersyjny samochód do którego nie pasuje i ogólnie wyjdzie ze jestem #!$%@?. Wolę wyjść na tego bez samochodu :)
@Kodziak: na pierwszej to tak średnio
Zwłaszcza że masz odpowiedzi własne: brzydka pogoda to
@xentropia: właśnie taki miałem zamiar stąd nie chciałem jechać samochodem. Pod sam adres to może nie ale gdzieś blisko myślę że będzie spoko.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@czar_Pekla: Po prostu czy to o czym wspomniałem na początku patrząc z perspektywy innej osoby wygląda w porządku. Co do reszty to po prostu wolę być przygotowany na wszystko, zawsze i wszędzie staram się asekurować planem B, a randkowanie to dla mnie prawdę mówiąc obcy temat.
Odnośnie tej odległości to dla mnie osobiście nawet 5 km