Aktywne Wpisy
![Ryneczek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6560d10bb5822c03151d3e9722ed8939181e8d23b1965f6fdc151de4b5e7d39d,q60.png)
Ryneczek +364
Plusują zwolennicy obłożenia otyłych ludzi wyższą składką zdrowotną. NFZ to wspólny garnek, do którego wszyscy się zrzucamy. To, ile wybierają z niego grubasy, w porównaniu do ludzi o normalnej wadze, przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe, choroba niedokrwienna serca, choroba zwyrodnieniowa stawów, nowotwory (rak endometrium, przełyku, jelita grubego, piersi, wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz nerek). Wymieniłem tylko pierwsze z brzegu. Wszystko dlatego, że taki jegomość lubi sobie podjeść
![Ryneczek - Plusują zwolennicy obłożenia otyłych ludzi wyższą składką zdrowotną. NFZ t...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bd94b6a7057351a02fc41b6041b060b54112013eb21012033e1b3d3b63401103,w150.png)
![masternodeBTC](https://wykop.pl/cdn/c3397992/masternodeBTC_rhauQouACt,q60.jpg)
masternodeBTC +147
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Kochani, dostaję od Was regularnie pytania o wznowienie serii. Nie będę ukrywał, że problemy po przejściu na nowy Wykop zniechęciły do kontynuowania wpisów. Miałem wrażenie, że nie ma już dla kogo pisać - ale ruch w ostatnich miesiącach wrócił na serwis a tym samym możemy znów wymieniać się wartościowymi zakupami (oczywiście jeżeli okaże się, że nadal jest
Kochani, dostaję od Was regularnie pytania o wznowienie serii. Nie będę ukrywał, że problemy po przejściu na nowy Wykop zniechęciły do kontynuowania wpisów. Miałem wrażenie, że nie ma już dla kogo pisać - ale ruch w ostatnich miesiącach wrócił na serwis a tym samym możemy znów wymieniać się wartościowymi zakupami (oczywiście jeżeli okaże się, że nadal jest
![masternodeBTC - Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6d4a4445296625caafcae19a32d4e5396104fdae5bde2a1e7df779fa57aa3dd0,w150.png?author=masternodeBTC&auth=6cb00362bdae74f944ae49a05f878ae1)
1. Po kilkutygodniowej fazie na keto słodycze, odkryłam, że mam paskudną nietolerancję erytrytolu. W związku z tym, całkowicie zrezygnowałam z keto deserów i teraz, kiedy mam ochotę na słodkie (a mam bardzo rzadko), pozwalam sobie na jabłko (szaleństwo!), ponieważ czas najpyszniejszych letnich owoców jagodowych juz dawno za nami :( Tak czy siak, moim pierwszym odruchem na myśl o słodyczach jest raczej wstręt.
2. Zaskakujący efekt, którego się nie spodziewałam - keto wydaje się cofać moją chorobę lokomocyjną. Jestem tym dzieckiem, które z rzygania w podróży nigdy nie wyrosło, wręcz przeciwnie; nie mogę nawet leżeć na hamaku czy siedzieć w fotelu bujanym, bo mnie mdli. Jeżeli musiałam spędzić w samochodzie więcej niż 25-30 minut jako pasażer, obowiązkowo brałam aviomarin. Natomiast ostatnio pojechałam w podróż 1.5 godziny w jedną stronę, bez leków i... nic! Co prawda wciąż czułam fizyczne zmęczenie po podróży, ale nie było to nawet bliskie mdłościom i zawrotom głowy. Dieta to jedyny ojciec tego sukcesu, jaki przychodzi mi do głowy, a i na grupach ludzie potwierdzali, że również odczuli poprawę w tej materii po przejściu na low carb lub zero carb.
3. Zanika moje fizyczne i psychiczne uzależnienie od śmieciowego jedzenia. Prawie miesiac temu pozwoliłam sobie na cheat day i owszem, było fajnie, ale nie czułam już takiej ekscytacji jak kiedyś na myśl o górze chipsów. Teraz też, bardziej mam ochotę pochrupać cos z nudów niż z takiej "głębokiej" fizycznej potrzeby poczucia tych smaków, itd.
4. Nigdy nie byłam otyła, nie miałam nawet nadwagi, zawsze byłam "tą szczupłą" w rodzinie, ale w ciągu ostatnich 2 miesięcy mnóstwo ludzi podchodziło do mnie ze słowami, że wyglądam świetnie, poprawiła mi się sylwetka i jak ja to robię. Jak już zaczynam mówić, to rzadko wierzą... Nie mam żadnych zdjęć przed i po, ale najwyraźniej coś w tym jest. Świecąc przykładem, wciągnęłam trzy osoby z mojej rodziny w tę dietę :D
5. Dryfuję w stronę keto-carni. Czyli coraz więcej mięsa, coraz mniej warzyw i owoców. Chcę spróbować carnivore przynajmiej przez miesiąc lub dwa, ale tylko wtedy, gdy będę na to gotowa. Na razie nie jestem.
6. Wbrew temu, co czasami się słyszy, wydolność mojeo organizmu wystrzeliła w powietrze. Trenuję prawie codziennie i czuję po sobie, że mogę więcej niż kiedys.
7. Nie piję alkoholu od stycznia i nie istnieje on w moim życiu aktualnie
8. Ogólnie polecam ten styl życia, na razie nie zamierzam rezygnować, a wręcz iść w tę dietę głębiej
#dieta #jedzzwykopem #lowcarb #przemyslenia
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@krolowamonika: nie ważyłam się chyba ze 2 lata, nawet nie mam wagi. Ale widać w lustrze różnicę w wyglądzie ciała, waga mogła pójść nawet w górę przez wzrost masy mięśniowej.
@Twoj_ulubiony_profil: wiem, że to jeden z popularnych
Komentarz usunięty przez autora