Aktywne Wpisy
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
PrzegrywNaZawsze +131
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Państwo wyznaniowe.
"W szkołach odbywać będą mogły się wyłącznie imprezy chrześcijańskie i mieszczące się w polskiej tradycji – podkreśla Ministerstwo Edukacji Narodowej".
Nie idziecie na wybory to chociaż pomyślcie co będzie czekać wasze dzieci
https://www.dziennikwschodni.pl/edukacja/koniec-walentynek-i-halloween-w-szkole-men-tylko-imprezy-chrzescijanskie-i-z-polska-tradycja,n,1000211630.html?fbclid=IwAR3PF2vkmJ-pAj7q8uWFpJ3a1XGCM79PNeR92xV2Aw6pr5w4B7119X0DEtQ
#polityka #bekazpisu #wybory #oswiadczenie #polska #kaczynski #tvpis
@Filippa: Pamiętam jak za czasów szkolnych fakt że ktoś chodził z dziewczyną był powodem do szydery. Na całą szkołę była jedna może dwie takie pary.
A w waletynki nauczycielki zlecały w ramach zadań klasowych #!$%@?ć laurki z serduszkami co było mocno żenujące.
Było też podkładanie "walentynek" do plecaków z treściami wyśmiewającymi daną osobę.
No krwa... zajebiste święto. Dzieciaki wprost je "uwielbiały".
Druga sprawa
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora