Wpis z mikrobloga

rowerzysta nie jechał równo tylko jechał szybciej. To się nazywa wyprzedzanie. Zaczął przed przejściem a skończył tuż za


@ScaRRyMaN: Masz jakieś dodatkowe nagranie o którym nie wiemy? Po pasach jadą razem.
  • Odpowiedz
to widać na nagraniu. W ciągu mniej jak 1s nie przyśpieszy...


@ScaRRyMaN: Na nagraniu widać, że na pasach są obok siebie. Razem przejeżdżają przez pasy.
  • Odpowiedz
Nie jechał równo.


@ScaRRyMaN: Nawet na twoim zdjęciu widać, że manewr wyprzedzania jest tuż za pasami. Na pasach są obok siebie. Ty chciałbyś widzieć winę rowerzysty, ale jak byś nie był uprzedzony, to byś widział, że mam rację. Co nie pasuje do twojej retoryki. I w związku z tym, że kończą ci sie już wyssane z palca argumenty, to zaczynasz wyzywać. Typowy wykopek z kompleksami.
  • Odpowiedz
@reddin: nazywanie mnie uprzedzonym i wykopkiem z kompleksami świadczy tylko źle o tobie. Nie umiesz czytać, masz problem ze wzrokiem. Rowerzysta ZAKOŃCZYŁ wyprzedzanie za przejściem więc musiał, ale to musiał wyprzedzać auto również na przejściu. Naucz się przepisów: Zabrania się wyprzedzania bezpośrednio przed lub na przejściu dla pieszych lub przejeździe dla rowerów.
Nie ma przepisu, który warunkuje moment zakończenia wyprzedzania bo manewr wyprzedzania zaczyna się od zależności: prędkość jednego pojazdu jest wyższa od drugiego. Za manewr wyprzedzania uznaje się moment, w którym szybszy pojazd zaczyna omijać wolniejszy a kończy się w momencie gdy go ominie i jest w całości przed nim.
Ja nie muszę chcieć by widzieć winę rowerzysty bo jest to nagrane. Łącznie z tym, że przekracza podwójną linię ciągłą

Nie wyzywam tylko porównuje twoje zachowanie, to zaślepione i uprzedzone do "puszkarzy". Widzisz wyprzedzanie i nie nazywasz tego wyprzedzaniem. Czytasz, że to wyprzedzanie miało miejsce po czym dalej uważasz, że masz
  • Odpowiedz
Rowerzysta ZAKOŃCZYŁ wyprzedzanie za przejściem więc musiał, ale to musiał wyprzedzać auto również na przejściu.


@ScaRRyMaN: Na przejściu jechali jak to się mówi, łeb w łeb. Obok siebie. Wiadomo, że za przejściem wyprzedził, bo pojechał szybciej. Ale sam manewr był wykonany tuż za przejściem. Wybierz się do okulisty.

Łącznie z tym, że przekracza podwójną linię ciągłą


Czy samochodem wolno wyprzedzać rowerzystę na podwójnej linii ciągłej?
  • Odpowiedz
na co dzień wystawiam za takie coś mandaty


@Stryganiak: Bo jesteś dzbanem i nie trafiłeś jeszcze na kogoś kto zna przepisy:

Wyrok Sądu Najwyższego z 10.08.2005 r. o sygn. III KK 308/04

Poruszanie się przez rowerzystę w odległości około 1,2 m od krawędzi jezdni nie można uznać za naruszające przepis art. 16 ust. 4 ustawy z dnia 20.06.1997 r. - prawo o ruchu drogowym.[…]
  • Odpowiedz
Na przejściu jechali jak to się mówi, łeb w łeb. Obok siebie


@reddin: nie, nie jechali, jak to mówisz, łeb w łeb, bo rowerzysta nie mógł magicznie przyśpieszyć za przejściem. I nie obok siebie bo rowerzysta jechał szybciej.

Wiadomo, że za przejściem wyprzedził, bo pojechał
  • Odpowiedz
Czyli rozumiem, że pojazdy nie mogą być obok siebie na przejściu? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bo jeszcze pieszy przeniknie przez samochód i wpadnie pod rower.

To jest ta kultura powiadasz?

@ScaRRyMaN: Jeszcze się przyczep, że mam koszulkę z napisami
  • Odpowiedz
@reddin: wyłącz argumentum from debilum może bo ich poziom to nawet jest niżej niż moderacji

Czyli rozumiem, że pojazdy nie mogą być obok siebie na przejściu?


Nie napisałem że nie mogą być obok siebie. Próbujesz manipulować jak
  • Odpowiedz