Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, dobry wieczór. Chciałem opowiedzieć Wam historię, która wydarza się w tym momencie mojego życia w Chinach. Kieruję ją przede wszystkim do wszystkich Mirków szkalujących Polki na tagu #p0lka.

Rok temu miałem już okazję pracować tutaj. Wyjazd z uczelni w Edynburgu miał na celu pokazanie nam Chin i zachęcenie do robienia tu interesów w przyszłości. Ponieważ stan mojego konta nie pozwalał na żadne wakacje, pomyślałem, że to dobra opcja - 4 godziny pracy na uczelni w zamian za bilety i noclegi.

Pewnego dnia zaczepiła mnie znajoma Chinka, opiekunka europejskiej grupy. "Rafal, chcę Ci kogoś przedstawić" - o Chrystusie. Długie nogi, czarne włosy, łamany angielski i piękny uśmiech. Płodna Julka Azjatycka. Jak przystało na Wykopka, zakochałem się w #!$%@?. Spędziliśmy razem najlepsze 2 tygodnie mojego życia. Rozrywki, karaoke, jedzenie, seks i 4 godziny pracy na uczelni. Poczułem, że wygrywam życie. Od pracy w meksykańskiej knajpie i studiów przeskoczyłem do spełnienia marzeń. Byłem bogiem życia.

Dalsza część toczy się obecnie. Jeśli interesuje Was jak to się potoczyło, dajcie znać, a ja chętnie opiszę resztę. To nie pasta, to życie.

#polka #ch1nka #azja #azjatka
  • 12