Aktywne Wpisy
Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
kobiaszu +177
Chyba faktycznie trzeba prawnie wymuszać fabryczne ograniczenie prędkości bo inaczej się bydło nie nauczy i będzie jeździć z sądowym zakazem. Jaki sens homologowac pojazdy które jadą więcej niż te 180km/h jeżeli nie ma u nas w kraju drogi która pozwala legalnie tak szybko jechać? Niech se przyspieszają do setki w 3 sekundy ale kaganiec na 180km/h i koniec. Do tego surowe kary za ściąganie ograniczeń i problem się zmniejszy. W dzisiejszych czasach
Czy w kazdym duzym miescie srodowisko #strzelectwo to #rakcontent? Szczegolnie wsrod starszych ludzi? W moim miescie zamknieto strzelnice (na ktora i tak nie chodzilem przez brak torów dynamicznych i safetycoolowców/palcarzy). Pojechalem dzis postrzelac z breneki, nakupilem sobie arbuzów, wzialem butelki z wodą itd., strzelam, i widze idzie taki gosc juz w moja strone, poznalem ze to jeden z bywalcow zamknietej strzelnicy i zaczal mi wmawiac ze strzelanie do arbuzow jest niezgodne z regulaminem i na strzelnicach strzela sie tylko do papieru XD Do papieru strzelanie to mnie bawilo jak bylem dzieckiem i kupowalem pistolet na kulki na odpuscie. W rodzinnych okolicach mam zajebista strzelnice gdzie strzelamy do aut, silnikow, z czego chcemy i jak chcemy i to jest zdrowe podejscie. Jak mu powiedzialem ze w wzorcowym regulaminie, ktory wisi na strzelnicy nie ma ani slowa na temat zakazu strzelania do arbuzow a od wlascicieli dostalem pozwolenie (to chyba oczywiste ze zapytalem mimo wszystko czy nie maja nic przeciwko) to ten sie oburzył, cos zaczal gadac pod nosem i poszedl. Mam wrazenie ze te lesne dziadki maja bol d--y ze gosc 25 lat moze biegac z bronia po strzelnicy a jesli posluguja sie nia lepiej to juz w ogole dostaja jakiejs spazmy. Pisze z anonima bo niestety tymczasowo nie mam dostepu do konta. U Was tez taka patologia na strzelnicach?
#pozwolenienabron #bron
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania: pasternik?
I tacy, którzy myślą, że b--ń to na tyle poważna sprawa, że nie powinno się mieć zabawy i radochy ze strzelania -- wolno tylko w misternym skupieniu ćwiczyć celność.
Komentarz usunięty przez autora
@mathix: masakra z nimi. Kiedys mnie typ od rewolwerowców zwyzywal bo poszedlem z bronia w kaburze pod tarczę sprawdzić wynik (magazynek odpięty). Stwierdził, ze bron powinna lezec ze wskaznikiem bezpieczenstwa na stanowisku xD (ponownie, nic na ten temat nie bylo w regulaminie strzelnicy)
@Polinik: wg mnie to typowe p***y co boją się broni i uwazaja ze to nie wiadomo co jest i