Wpis z mikrobloga

#patologiazewsi #zwiazki #niewiemjaktootagowac

Co się #!$%@?ło sam nie wiem co myslec o tym.

Sytuacja:

Idziemy z dziewczyna po piwko i cistka na wieczór.

Wchodzimy do sklepu a przed nami 2 patusów i dzesika. My wiemy co chcemy sobie kupic i stoimy czekamy w kolejce. Zara wbija patus patrzy sie na mnie i pyta sie czy mam problem, i jak ze go nie przepuszcze to zaraz mi #!$%@? i bede na OIOMIE lezec. Mysle sobie "xD" i pytam sie czy do mnie mowi. Patus ze tak i zaraz #!$%@? bede zalowac. Mowie do niego prosze przede mnie ja sie nie bede klocic o kolejke. Dodam iz oni poszli na koniec sklepu szukac wódy i jakiejs szamy. No ale #!$%@? nie bede sie bic z idiotami szkoda zdrowia i nerwów. Jak wyszlismy ze sklepu to ta moja idiotka mówi ze powienienem byc bardziej zdecydowany, z tego co zrozumiałem chciała zebym sie #!$%@? z nim bił czy co? XDD

I taraz ona siedzi oglada film, a ja siedze #!$%@? i nie wiem co o tym myslec. Normalnie bym jej powiedział odrazu zeby sama sie z nimi #!$%@?ła oraz zeby sobie nowego frajera szukała ale wynajmujemy razem. Dodam tylko ze juz ja kiedys podejrzewalem o pato charakter, ale teraz jestem w szoku. Ona tym zaprezentowała totalnie inna wizje zycia i zachowania niz ja mam....

Co sie #!$%@?ło to nie wiem. Jestem cipą czy co
  • 146
Laski takie są. Raz przed klubem jakiś patus delikatnie musnął moja różową w kolejce, a ta już oczekiwała, że będę się z nim bił i jego kolegami. Koleś bez zębów, jakiś degenerat, jego kumple nielepsi. Ja sam na 3... Gdzie pracuje w biurze i słabo bym wyglądał bez klawiatury na przedzie. Do tej pory mi to wypomina - baby tak mają... Mocne w decydowaniu za Ciebie czy masz dostać srogi #!$%@?.
mowi ze nie wie czy czuje sie ze mna bezpiecznie


@pc386toHD: No to chyba nie wie co mówi. Przecież uniknąłeś niebezpieczeństwa. Większość, jak nie wszystkie szkoły samoobrony czy walki jako podstawową zasadę wpajają, że jak możesz załagodzić sytuacje, uniknąć walki to to rób. Drugą zasadą jest ucieczka. Dopiero ostateczność to atak, jak już nie masz innych opcji. Bójka na ulicy to nie walka w ringu. Nie ma żadnych zasad i wydarzyć
Jak wyszlismy ze sklepu to ta moja idiotka mówi ze powienienem byc bardziej zdecydowany, z tego co zrozumiałem chciała zebym sie #!$%@? z nim bił czy co?


@pc386toHD: TRZYMAJ SIĘ MIRAS! OLEJ TE KARYNE!

A tak na poważnie, to zmień dziewczynę bo ona chyba nie posiada instynktu samozachowawczego.
@pc386toHD: Nie opłaca się wchodzic w interakcję.

Nawet gdybys wygral bójkę z dwoma Sebami, bo byli pijani, to oni zadzwonią po ziomków z dzielni i przegram wojne, bo inny scenariusz niż to że ty oberwiesz nie wchodzi w grę. Musieli by szybko się zemścić.

Dobrze zrobiłeś.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@pc386toHD: szanuję Mirku, ja parę ładnych lat temu nie potrafiłem odpuścić i skończyło się szwami po tulipanach, pałamaną łapą i sprawą w sądzie, bo patusy bez uszczerbku też nie uszły. Byłem młody i głupi, ale to doświadczenie nauczyło mnie, że lepiej sobie olać taka sytuację. Od tamtego czasu nie znajdę się w żadne pyskówki.

Poza tym już na Mirko parę historii się przewinęło, że ktoś nie potrafił odpuścić dyskusji z patusem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pc386toHD: wyciągasz przy typie telefon jeszcze przy kasie i dzwonisz na 112 mówiąc że dwóch agresywych typów ci grozi śmiercią i prawdoopodobnie są pod wpływem alko lub czegoś. Typ prawdopodobnie rzuci wszysko i zacznie spieprzać a jak nie to czekasz na bagiety, robisz szybki opis typków i jedziesz do domu. Przecież przy kasie w biedrze cię nie pobiją a co za problem sobie dłużej paragon poczytać