Wpis z mikrobloga

@gumpa_bobi: nie śmiej się biegactwo to ciężka choroba. Zamiast pobiegać po lesie, w czystym powietrzu, miękkim podłożu to #!$%@?ą kolana na asfalcie wdychając spaliny w imię promocji zdrowego trybu życia. Przynajmniej dwie jednostki chorobowe tu można dopasować.
  • Odpowiedz
@mrzyn: http://pzumaratonwarszawski.com/aktualnosci/informator-drogowy-4/

a @gumpa_bobi to typowy troll. Informacje o utrudnieniach pojawiają się od wielu dni, są na ulotkach, plakatach, ogłoszeniach naklejanych na drzwiach przy ulicach, którymi pobiegnie bieg, w gazecie maratonu, która była rozdawana w centrum i powinna być jeszcze dostępna w wielu miejscach centrum - no, wszędzie. Organizatorzy zadbali o to, by odpowiedni komunikat dotarł wcześniej do mieszkańców - byłem w ubiegłym tygodniu i widziałem.

I ulice nie są
  • Odpowiedz
@simperium: tylko to, że ja wiem o tym maratonie od kilku dni nie zmienia tego, że nie jestem w stanie dotrzeć tam gdzie potrzebuję. Nie wszystko da się przełożyć na inną godzinę czy datę.
  • Odpowiedz
Zamiast pobiegać po lesie, w czystym powietrzu, miękkim podłożu to #!$%@?ą kolana na asfalcie


@DulGukat: czytasz i wiesz ze ten co to pisac to ignorant, tylko zastanawiasz sie po co #!$%@? w internecie o czyms, o czym nie ma bladego pojecia ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz