Wpis z mikrobloga

@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen:
w pewnym sensie można też powiedzieć, że zdarza nam się myśleć w skali logarytmicznej, choć niekoniecznie robimy to świadomie. Przykładowo jak wydasz 20 zł zamiast 10 zł, to cię to boli bardziej niż jak wydasz 110 zł zamiast 100 zł. Podobnie jest z upływem czasu wraz z wiekiem. Poza tym takim bardziej oczywistym przykładem (choć chyba mniej ciekawym) są decybele jak pisano wyżej. Zamiana mnożenia na sumowanie też jest
  • Odpowiedz
@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen: Jak bawisz się w jakieś analizy częstotliwościowe, np. dźwięku, to logartymowanie jest jednym z kroków do obliczenia współczynników MFCC. A to tylko jeden mały przykład. Charakterystyki wzmocnienia wykresla się w skali logarytmicznej, liniowa byłaby bez sensu, wiele zależności gdzie operujesz na dużych wartościach wygodniej jest przedstawić w skali log. Zastosowań jest multum
  • Odpowiedz
@DoWhatYouWantButThinkAboutTheOmen:
Chociażby w zastosowaniach audio, jak zobaczysz charakterystykę głośnika przy kupowaniu kolumn, będzie ona w skali logarytmicznej. Tak samo wpływ mocy głośnika na ilość decybeli. Wykorzystuje się też ją przy podawaniu parametrów anten, czy też nadajników radiowych. Skali logarytmicznej używa się jak masz za duży rozstrzał wartości i normalny wykres nie miałby sensu.
@tyrytyty: Jasne, jak ktoś #!$%@? w januszexie na budowie, a potem przychodzi do domu i
  • Odpowiedz
@WykresFunkcji myślę, że nawet jebiący na budowie seba, jeśli ma wixorydwan, to pewnie zaopatrzył się w głośniki i mimowolnie spotkał ze skalą logarytmiczną, pewnie nawet wybrał te które uznał za lepsze, czyli potrafił porównać (inna kwestia, czy słusznie, ale chociaż szukał różnicy).
Po prostu jeśli ktoś żadnej wiedzy nie przyswaja, a w dodatku nie łączy faktów, to i tak cała edukacja, jak krew w piach. Program nauczania jast dla ludzi z
  • Odpowiedz