[CKNorek]

Ktoś z was bierze tę edycję kolekcjonerską The Last of Us 2? Ja z początku byłem trochę napalony, jednak raczej spasuję i nie chodzi o cenę, bo napalałem się na limitkę od pierwszej zapowiedzi "dwójki". Jedynka miała świetną wersję kolekcjonerską w USA (figurka Ellie i Joela), taką to chętnie bym sprowadził w ludzkich pieniądzach.

Spójrzcie na figurkę - wygląda tak sobie, inne dodatki też nie oszałamiają.
Cena za najlepszą dostępną w Polsce edycję - 800 złotych.
Za takie pieniądze to może jakąś wypaśniejszą limitkę FF7 można będzie zgarnąć.

Jestem rozczarowany.

#ps4 #konsole #playstation #playstation4 #tlou2 (pozdrawiam jedynego obserwującego) #naughtydog

[R.....h]

@CKNorek: ojej, faktycznie ta figurka wygląda jak pomalowana przez 14 letniego miłośnika modelarstwa

[u.....e]

@CKNorek: Nie rozumiem generalnie kupowania wersji kolekcjonerskich. Zdecydowana większość to dla mnie bzdurne gadżety, no ale kto co lubi :)

[CKNorek]

@Roneth: @utede: To figurasy z jedynki.

[R.....h]

@CKNorek: sporo lepiej, choć ellie też bez rewelacji jeżeli chodzi o twarz

[CKNorek]

@Roneth: wybaczyłbym jej to. A tutaj figuras za prawie 200 baksów z TLoU 2, pokazany z okazji Outbreak Day, który obchodziliśmy wczoraj.

[R.....h]

@CKNorek: w ogóle cała ta edycja kiepska. Zwłaszcza śmieszą mnie naklejki, bonus warty 80 groszy

[CKNorek]

@Roneth: Zgadzam się, dlatego odpuszczam. Za takie figurki jak z jedynki dałbym te 800 (z grą i innymi bonusami), ale jednak wezmę tę za 350, a resztę hajsu przeznaczę na koks i dziwki.

[bomba4]

@CKNorek: Artbook,o ile tak to coś można nazwać również

[Sweet-Jesus]

@bomba4: W kolekcjonerce jest mini artbook, ten sam jaki jest dostępny w edycji specjalnej. Dodatkowo kilka litografii ale moim zdaniem to ciut za mało. Figurka i Artbook od Dark Horse jest o wiele lepsza jakościowo.

[Jebiasz]

@CKNorek: jak zobaczyłem jak tragicznie wygląda ta figurka na materiale promocyjnym to też odpuściłem. Ciekawe jak będzie wyglądać na żywo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Joii]

@CKNorek: Ja. Ta figurka niestety jest tragiczna, ale ja nie zbieram kolekcjonerek ze względu na wykonanie tylko ze względu na gry. A TLoU 2 to taka na której bardzo mi zależy. Nawet nie wiedziałem, że jedynka miała takie fajne figurki. Ale to było chyba tylko US? W Polsce pamietam jedynie zestaw w którym zamiast pudełka były szmaty i to było mega słabe.

[CKNorek]

@Jebiasz: Stawiam, że jak gnieciuch, bo raczej materiały promocyjne pokazują często przedmioty ładniejszymi niż są w rzeczywistości.

@Joii: Jak napisałem, byłem napalony na kolekcjonerkę, ale na 90% odpuszczam.
Tak, ta edycja z figurasami była tylko w USA i chyba tylko w jednym sklepie, teraz na ebayu chodzą po 1000-1500 dolców.
W Polsce te edycje "kolekcjonerskie" faktycznie były przeciętne.