przez rk » Pn, 28 lut 2005, 13:23 Panowie nie pasuje wam ze ktos jezdzil w sumie w colina z 40 godzin i dostaliscie lanie...Jesli ktos ma watpliwosci co do czasow to podaje pare odcinkow ktore pamietam moje czasy w finale:Finlandia 2,51 (kierownica sie poluzowala i w pewnym momencie wogole nie moglem skrecic bo moglo byc 2,49),japonia 2,50 lub 2,51,niemcy 2,24...Jesli to sa do **** czasy??
@Norskee: Faktycznie wklepał, ale nie nazywajmy Colina 2 simracingiem. Później faktycznie bawił się jeszcze w RBR co już jest symulatorem (i inne simy) i także mu bardzo dobrze szło.
Jesli sie nie myle to ustawienia auta zmienial, ale tak bardziej "na oko" a nie co do polcm suwaka.
I cos kojarze ze pytal przed jedna trasa jak ustawic skrzynie to mu banda jeszcze nie wonsow a juz p0lakow nie chciala powiedziec i ich #!$%@? na domyslnej ( ͡º͜ʖ͡º)
@Norskee: z tym ze ostatnio rozmawial o tym w eleven i mowil ze duzo siedzial w hotelach, nie mial co robic to gral w gierki. Znal wszystkie skroty, ciecia itp. Wiec to nie do konca tak ze byl totalnie bez doswiadczenia.
#f1 #kubica
Panie Robercie, czy możemy poprosić o komentarz dot. tych wydarzeń?
Komentarz usunięty przez moderatora
40h to jest nic.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zostało mu po tym parę śrub w prawej reNce.
@budus2
Jesli sie nie myle to ustawienia auta zmienial, ale tak bardziej "na oko" a nie co do polcm suwaka.
I cos kojarze ze pytal przed jedna trasa jak ustawic skrzynie to mu banda jeszcze nie wonsow a juz p0lakow nie chciala powiedziec i ich #!$%@? na domyslnej ( ͡º ͜ʖ͡º)