Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dziki: a kto to jest? co zrobiła? bo nie było mnie za bardzo w Internecie a wszędzie ja widzę nie wiem dlaczego
  • Odpowiedz
@Althorion: siła społeczna i polityczna do walki AGW rośnie między innymi dzięki GT a ty decydujesz się ją wyśmiewać przy okazji sugerując fałszywość AGW. Jednocześnie martwisz się, że ludzi nie traktują problemu AGW poważnie.

To jest słownikowy concern trolling.

Powtórzę: jesteś idiotą
  • Odpowiedz
@KnightNostalgia:

siła społeczna i polityczna do walki AGW rośnie między innymi dzięki GT a ty decydujesz się ją wyśmiewać przy okazji sugerując fałszywość AGW


Jakbyś nie próbował tego wykręcić, to masz tutaj sprzeczność. GW doprowadziła do tego, że problem globalnego ocieplenia z czegoś nudnego, trudnego i ignorowanego zostało czymś powiązanym z nią i przez to wyśmiewanym. Jeśli uważasz, że te jej działania się temu przysłużyły, to także, z konieczności, moje
  • Odpowiedz
I dlatego właśnie chciałbym, żeby o tym mówili naukowcy. A nie nastolatki, którym, rzecz niezwykła, ufam jakoś mniej.


@Althorion: Niestety większość ludzi ma w dupie naukowców w obecnych czasach. Mówią skomplikowanie i zwoje w mózgu Grażyn i Januszy się przegrzewają. Jak mówił ostatnio Rożek, łatwiej uwierzyć przeciętnemu człowiekowi w to, że samoloty wypuszczają chemikalia, a nie zrozumieć zachodzące tam zjawiska fizyczne. Podobnie jest z wykopkami, za większy autorytet uznają Michalkiewicza
  • Odpowiedz
@Michrou: tyle że, jak piszę, to nie jest dobry rozgłos. Bo lepiej, żeby „Janusze i Grażyny” w ogóle nie wiedziały o czymś, niż żeby to uznawały za „bzdurę dla głupich dzieci”. A to, co osiągnięto, to właśnie taka transformacja.
  • Odpowiedz
@Formateria: ale nie jestem jedyny, który to robi. Jest to błąd powszechny i oczywisty, więc należało się tego spodziewać. Przewidzieć, że tak będzie, i się chociaż nie podkładać, jeśli się pomóc nie ma zamiaru…
  • Odpowiedz
@dziki: i w jaki sposób którekolwiek z tych zaburzeń w jakikolwiek sposób umniejsza temu co mówi? Argumentów nie masz więc starasz się obrzucić gnojem kogoś bez powodu?

Poza tym wyśmiewanie czyichś zaburzeń jest żenujące, no ale taki już poziom wykopowych prawaków.
  • Odpowiedz
@babisuk: i co, myślisz że jak ktoś nie słuchał naukowców wcześniej, to nie jest przypadkiem beznadziejnym, tylko kimś, kto powie „nie no, panie, jak mi to naukowcy mówili, to im nie wierzyłem, bo co się to tam jakieś naukowce znają, ale jak mi to powiedziała nastolatka, to, panie, już nie miałem argumentów, to musi być prawda”? I że takich ludzi będzie więcej niż takich, którzy powiedzą „no jak już musicie
  • Odpowiedz
@Althorion: > ale nie jestem jedyny, który to robi
Co ty właśnie napisałeś? XD Ludzi nie interesuje przekaz intelektualny - jest obecnie przynajmniej kilkanaście stowarzyszeń naukowych, które są zgodne na temat problemu katastrofy ekologicznej i regularnie publikują raporty i informacje w przestrzeń publiczną. Ale ludzi interesuje przekaz emocjonalny i tutaj pojawia się Greta i robi swoje. Problem został nagłośniony i teraz o nim rozmawiamy - czy robiliśmy to, gdyby nie
  • Odpowiedz
@babisuk:

nastolatka mówi to samo co naukowcy


Tak, ale czyni to w sposób znacznie słabszy, bo brak jej autorytetu naukowego. A używanie słabych argumentów nie tylko nie pomaga, ale wręcz szkodzi, bo ludzie patrzą i podchodzą do tego na zasadzie „no skoro musicie sięgać aż tak daleko, to najwyraźniej nie macie mocnej
  • Odpowiedz
@Althorion: Na czym w ogóle polega Twój problem? Jesteś dość uparty, a nie mam pewności, jakie stanowisko próbujesz obronić. Czy pojawienie się Grety wpłynęło jakoś na Twoje postrzeganie zmian klimatycznych?
  • Odpowiedz
@Formateria: są ludzie, których interesuje przede wszystkim przekaz intelektualny. Są ludzie, których interesuje przede wszystkim przekaz emocjonalny. I są ludzie, którzy chcą wyśmiać całą tę sprawę.

Tutaj przymilamy się tym drugim — ale jednocześnie zrażamy do siebie tych pierwszych i dajemy paliwo tym trzecim. A co najgorsze w tym wszystkim, do drugiej grupy, tej emocjonalnej, bardzo mocno przemawia „patrzcie, jakie to wszystko śmieszne!”. Więc w rezultacie znacznie, znacznie więcej się
  • Odpowiedz
A używanie słabych argumentów


@Althorion: ona ma te same argumenty. Co naukowcy.

Ale tak się złożyło, że udało się jej dotrzeć pod strzechy i na wykopie ludzie plują na nią w takim tempie, że grozi to masowym odwodnieniem. Który naukowiec został tak przez media wyniesiony? Zarówno te oddolne jak i
  • Odpowiedz