Wpis z mikrobloga

#pracait #programista15k #bekazit #bekazit

Polski rynek IT to rak. Kontaktujesz się z kandydatem, że masz jego zajebiste cv. Przedstawiasz stanowisko seniorskie. Praca fajna, projekty, stawka. Mówi ok, pogadamy.

On Exp 6 lat bardzo dobre wykształcenie, ale kto o to daje #!$%@?, kilkanaście międzynarodowych gówno projekcików na koncie (kto w dzisiejszych czasach robi niemiędzynarodowe projekty?), w tym kilka jako niby architekt i główny wykonawca (tech lead zespolu po sześciu latach xDD). I co proponujesz?

Najpierw rozmowę, żeby sprawdzić jego English

Zadanie rekrutacyjne.

Kurtyna. Bo poprzednie firmy nie zatrudniały go dla jaj i płaciły po 2-3 Lata gruby hajs, więc on nie życzy sobie sprawdzania jego wiedzy.

Rozwala mnie to. Sami się ogłaszają na linkedinach i temu podobnych, ale sprawdzenie czy nie kupujesz kota w worku to w ich mniemaniu marnowanie ich czasu na jakieś #!$%@? się z zadaniami dla początkujących.

#pdk
  • 8
@WyjmijKija: jeśli rekruter chce przeprowadzić rozmowę techniczną i pogadać przez godzinę to wszystko ok. Ale wszelkie pomysły na rekrutację w stylu "napisz w swoim wolnym czasie program który będzie robił 100 rzeczy, zrób testy jednostkowe, wygeneruj porządną dokumentację w oparciu o komentarze, bo nie masz nic lepszego do roboty, a my może oddzwonimy" to rak i nie wiem kto prócz juniora by się na to zgodził.
@WyjmijKija: z jednej strony słusznie się oburzasz; z drugiej - jeśli szukając pracy miałby poświęcić 15x po pół dnia robiąc psychotesty, quizy z angielskiego biznesowego i rozwiązując zagadki z sql'a, to może słusznie dojść do wniosku że #!$%@? nie robi. Gdzieś tam jest kompromis, być może takie testy powinny być już tylko gdy on ma poczucie, że go chcecie prawie na pewno a nie hipotetycznie.