Wpis z mikrobloga

Wypisałem kilka cech, które uważam za kluczowe w postrzeganiu siebie jako wartosciowego mężczyznę, a ty masz o to straszny ból, bo widocznie nie jesteś pewny swojej wartości i w którymś momencie zabolał cię mój komentarz, dlatego tak się dwoisz i troisz by pokazać nademna swoją wyższość za maską nieudacznika. Mogę tak dalej insynuować, ale nie będę się wiele od ciebie różnił.


@karski: ja niczego się nie boję i swoją wartość znam,
@AgentGRU: w sumie to trochę smutne, chłopak nie dość że targa swój plecak to jeszcze dwa dodatkowe, a wszyscy "ohohoho, szanujem, prawdziwy menszczyzna, nie to co te #!$%@? w rurkach, wyrośnie z niego dżętelmem". No #!$%@?, ludzie, co wy macie z głowami, nawet jeżeli to jego siostry, to co one pleców nie mają? xD
@Strzelec_Kurpiowski Przecież ja nikomu nic siłą nie narzucam, żyje po swojemu, jestem zadowolony ze swojego życia, znam swoją wartość, dziewczyny lubiły mnie za to jaki jestem i dostrzegam granicę pomiędzy drobną pomocą a nadmiernym wykorzystywaniem. Sam przyjąłeś postawę "moja racja jest najmojsza", a próbujesz mi to zarzucić. Nie muszę ci nic wyjaśniać, bo to sprawy które ukształtowały się u mnie z wiekiem i doświadczeniem.

Nie czytasz uważnie tego co piszę. Napisałem, że
mozesz myslec sobie co chcesz ale w oczach normictwa z takimi pogladami jak twoje zostaje sie przegrywem


@Bochun: zawsze takie poglądy miałem i nigdy za przegrywa mnie nie uważano.

Gdy w internacie byłem, koleżanki potrafiły nie raz mi jakieś kanapki zrobić, czy w szafce kurze zetrzeć i książki poukładać, a w zamian za to w każdej chwili mogły do mnie przyjść i zadzwonić, w razie gdyby jakiś patus je zaczepiał, albo
Przecież ja nikomu nic siłą nie narzucam, żyje po swojemu, jestem zadowolony ze swojego życia, znam swoją wartość, dziewczyny lubiły mnie za to jaki jestem i dostrzegam granicę pomiędzy drobną pomocą a nadmiernym wykorzystywaniem. Sam przyjąłeś postawę "moja racja jest najmojsza", a próbujesz mi to zarzucić. Nie muszę ci nic wyjaśniać, bo to sprawy które ukształtowały się u mnie z wiekiem i doświadczeniem.

Nie czytasz uważnie tego co piszę. Napisałem, że mam
Ty masz w glowie to co 99% przegrywow. Wiec wedlug wlasnej definicji jestes przegrywem.


@Bochun: czemu zatem w internecie nie płaczę na tagu #przegryw jakie to kobiety są złe, a przegrywy tak?

Czemu przegrywy skomlą, że żadna "płodna Julka" nigdy na nich nie spojrzy, bo woli Oskarków, a mi te "płodne Julki" kanapki do szkoły robiły, żebym dłużej mógł pospać, bo sam je dobrze traktowałem? XD
@Bochun I po co mnie oznaczasz omego? Zajmij się lepiej płaczem na mikro, że jesteś brzydki i niski, żeby walić sobie konia w kółku wzajemnej adoracji nieudaczników.