Wpis z mikrobloga

Kolejny rekord, miało być lekko ale był OGIEŃ... nie, nie tym razem lol.

Dołożyłem dzisiaj +5kg, względem ostatniego razu i zrobiłem 295kg box squat. Bez nakręcania się, odpalania "przycisku", "zużywania" adrenaliny. Od tak na luzie +5kg bardzo łatwo poszło i na tym zakończyłem, a resztę sił włożyłem w asysty.
Po prostu ciągle czuje te 330kg z ciągu tydzień temu, a następne dwa tygodnie szykują się znowu bardzo ciężkie bo będę robił 1RM w wariantach ciągu. Więc dzisiaj musiało być lżej żeby psychicznie nabrać sił.

Następne ćwiczenie to Good Morning arch back wide stance bardzo duży PR poszedł, 230kg x 5, już kiedyś opisywałem to ćwiczenie dokładnie, teraz obrazek pokazuje dlaczego mały zakres ruchu i "oszukiwanie" :P I jak zwykle odradzam to ćwiczenie innym, bardzo niebezpieczne jest.

Cały trening

45d bench back extension 2x15
Band abs 2x15
Band ham curls 2x25
Lat pulldown wide grip 2x15

Box squat 295x1
GM arch back wide stance 5x5 145x5 165x5 190x5 210x5 230x5
Reverse hypers 4x10 +
DB rows 4x10

#silownia #strongaf #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
IntruderXXL - Kolejny rekord, miało być lekko ale był OGIEŃ... nie, nie tym razem lol...

źródło: comment_JibZgktldtfj2bUsl5taHCTLNWZHMTz0.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
zadnej asekuracji ani nic :o kozak


@TurkusowyRisso: Są tam łańcuchy jako asekuracja :) W tym ćwiczeniu jakby mnie zgniotło i to bez zabezpieczeń to wózek gwarantowany, więc mam dokładnie odmierzoną asekuracje w postaci łańcuchów.

Taka ciekawostka ostatnio robiąc 290kg box squat przełożyło się to na 350kg w zwykłym siadzie, więc ciekawe jak to teraz będzie, coś czuje że dużo więcej pójdzie w siadzie :)

gdzie puszczają taką dobrą muzykę?


@Alien_N7:
  • Odpowiedz