Wpis z mikrobloga

Niech to będzie przestroga dla wszystkich. 30 lat. Z czego 30 lat i 9 miesięcy w przegrywie. Zero perspektyw, zero związków, zero radości życia, zero chęci żeby to dalej ciągnąć. Wegetacja. Frustracja. Porażka. Dno. Bezsens istnienia. I tak cud, że będąc takim zerem dociągnąłem do tego wieku. Życie nie ma sensu, a już na pewno nie ma sensu kiedy jest się 30 - letnim samotnikiem.

Mając 20 lat łudziłem się że jak będę miał 30ci lat to wszystko jakoś samo się rozwiąże. Otóż guzik prawda. Z przegrywu się nie wychodzi. Można tylko w nim trwać.

#przegryw #samotnosc #tfwngf ##!$%@?
zynklu1 - Niech to będzie przestroga dla wszystkich. 30 lat. Z czego 30 lat i 9 miesi...

źródło: comment_uvJcN4pFTcgbLFza6YFuceIONUY9vUaZ.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wiem_wszystko: chcę tylko chlopakom pokazać dobre strony ich samotnosci.w czym widzisz problem? Spoko ze masz luzy u swojej kobiety, ale wielu takiego szczescia nie miało i zostali zmarginalizowani. Jak chcesz na przyszłość do mnie pisac to troche wiecej kultury, bo zazwyczaj burakom nie odpisuję.
  • Odpowiedz
@mietkomietko: średnia długość życia stale wzrasta. Nasze pokolenie będzie dożywało na luzie 90 lat jeżeli do kogoś się nie #!$%@? jakieś nietypowe raczysko, chociaż tego wariata już też coraz skuteczniej się leczy. Ale to już loteria śmierci.
  • Odpowiedz
@zynklu1: W życiu nic „samo się nie rozwiązuje”. To jest Twoje życie, nie kogoś innego, sam je przezywasz a nie ktoś za ciebie. Jeśli nic nie robiłeś przez ten czas to oczywiście, ze nic nie osiągnąłeś. Poziom „sukcesu” w życiu rzadko kiedy przekracza poziom własnych umiejętności i tego na jakim etapie samorozwoju się jest. Dlatego powinnismy dawać sobie cele i nowe poprzeczki - z dnia na dzień coraz wyższe -
  • Odpowiedz
@zynklu1: Ej nie rób tak.
@zynklu1:

Ale to i tak nie ma znaczenia bo w wieku 30 lat każdy ma już swoje życie patrz: narzeczonych, rodzinę


No prawie nikt nie ma. Ja mam 30, jeden związek toskyczny skrajnie za sobą, wcześniej jakieś spotykanie po pare miesięcy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@zynklu1: no elo mireczku. Jesteś mno, tylko levelu 30 jeszcze nie wbiłem i nie mam zamiaru się #!$%@?ć. Znajdź se hobby jakieś i nie myśl normickimi kategoriami że szczęście jest definiowane tym że musisz mieć żonę, dzieci, własne mieszkanie i auto.
  • Odpowiedz
"Mając 20 lat łudziłem się że jak będę miał 30ci lat to wszystko jakoś samo się rozwiąże. Otóż guzik prawda. Z przegrywu się nie wychodzi. Można tylko w nim trwać."

Samo nic się nie zrobi, więc zamiast się użalać nad sobą kolejne 30 lat, to może rusz dupę i w końcu coś z sobą zrób, bo uwierz mi, że nikt się nad Tobą nie ulituje i tak naprawdę nie masz w życiu
  • Odpowiedz
@zynklu1: Ja mam 34 i jestem w tym samym punkcie. Gówno się układa, wszystko idzie coraz gorzej. Żyje bo muszę. Chciałbym być już starcem i mieć to z głowy.
  • Odpowiedz