Wpis z mikrobloga

ALTERNATYWNA RZECZYWISTOŚĆ

Żoliborz. Stary kawaler Jarosław który po śmierci brata oraz rodziców zamieszkał w starym domu. Trzyma kota nad którym się znęca, nie karmiąc go. Bezrobotny od wielu, wielu lat. Kiedyś pracował jako dostawca karmy dla kotów, ale zrezygnował bo żył z emerytur ojca i matki oraz renty brata. Nigdy nie znalazł sobie kobiety. Kiedy raz w MOPSie, niedługo po śmierci reszty członków rodziny, odbierał paczkę żywnościową, spotkał bezdomnego Donalda. Od tamtej pory są najlepszymi kumplami, traktują się jak bracia i nagrywają na youtube filmy z których niewiele wynika. Jarek to mitoman, zaś Donald często wyzywa Jarka od grubasów i leniuchów.

Tymczasem w roku 1983 podczas spotkania ruchu Solidarności w Białymstoku, magister Krzysztof Kononowicz wygłasza płomienną mowę do okolicznych mieszkańców po pacyfikacji kilku z jego kolegów przez nieznanych sprawców. Sprawnie przebija się przez szeregi zomowców i pokojowy strajk kończy się puczem. Kononowicz oraz reszta jego kolegów zostają zamknięci. Kononowicz który wtedy pracował w Transmleczu, został internowany wraz ze swoim bratem - wtedy doktorem prawa - Bogdanem. Spędzili w więzieniu razem osiem miesięcy, gdzie planowali dalsze działania. Zostali wypuszczeni z więzień, gdzie proponowano im zostać konfidentami, ale skutecznie odmawiali, przez co narazili się Starosielskiemu oddziałowi ZOMO.

W roku 1989, kiedy następowały przełomy rozmów, Kononowiczowie zasiedli do Okrągłego Stołu, gdzie prowadzili negocjacje z peerelowskim rządem polskim. Wtedy też poznali ich sojusznika, a jak się później okaże - przeciwnika politycznego - mjr. Wojciecha Suchodolskiego. Człowiek ten był żołnierzu, ale też z zawodu kucharzem w Stoczni Gdańskiej, ale po strajku solidnie przyłożył się do walki Solidarności. Rozmowy przebiegły pomyślnie, a niebawem Polska miała być wolna spod buta okupanta politycznego.

Rok 2005. Nadchodzą wybory. Krzysztof Kononowicz z tylnego fotela obserwuje scenę polityczną, gdy jego brat Bogdan kandyduje na stanowisko Prezydenta RP. Jego przeciwnikiem w wyborach jest mjr. Wojciech Suchodolski. Bogdan wygrał wybory, pozostawiając wojskowego w całkowitej rozsypce. Po krótkich rządach Jarosława Andrzejewskiego, premierem zostaje Krzysztof Kononowicz.

Rok 2010. Podczas lotu do Katynia, ginie Bogdan Kononowicz. Niedługo potem, partia Suchodolskiego - Jedność Obywatelsko-Racjonalna wygrywa wybory i stawia swojego prezydenta - Sławka. Sam Suchodolski dostaje propozycje pracy w Brukseli i tam wylatuje, nie znając języka.

Wiele lat później nadal toczy się walka pomiędzy pachołkami Suchodolskiego, a tymi którzy ostali się przy Kononowiczu.
#kononowicz #patostreamy