Wpis z mikrobloga

1. Bądź katolikiem
2. Weż ślub kościelny w parafii Twojej żony
3. Wyprowadź się do innego miasta
4. Rodzi się syn
5. Chrzest w parafii żony bo ma się do niej sentyment ze względu na ślub
6. Dostań propozycję zostania chrzestnym od przyjaciela
7. Czuć jakby się wygrało milion, że wybrał Ciebie
8. Trzeba załatwić zaświadczenie ze swojej parafii, że się jest wierzącym i praktykującym i nie ma przeciwwskazań, żeby zostać chrzestnym
9. Jedź do swojej rodzinnej parafii i opowiedz to wszystko, że syna się wychowuję w katolickiej rodzinie, ochrzczony, przyjmowana kolęda co roku itp.(t
10.Decyzja odmowna bo nie jest się w ich parafii (czyt. kasa z kolędy nie spływa do nich tylko do innego miasta oraz kasa z tacy)
11. Ile.
12. 100zł załatwiło problem
13.Mam już potrzebne kwity, że mogę być chrzestnym a zachowanie księdza tylko obrzydziło mi jeszcze więcej kościół. Dałbym nawet 200zł bo zależy mi by być chrzestnym a zwłaszcza, że to Ojcem jest mój przyjaciel
14. i jak tu nie mieć #bekazkatoli ?
#takbylo
  • 15
3. Wyprowadź się do innego miasta

8. Trzeba załatwić zaświadczenie ze swojej parafii, żeby zostać chrzestnym

9. Jedź do swojej rodzinnej parafii


@love2spooch: Tutaj masz błąd. Twoja rodzinna parafia w ogóle nie powinna Ci wystawić takiego zaświadczenia, bo nie jesteś parafianinem. Po prostu proboszcz jest łasy na kasę i za piniążka wystawi Ci papier który powinna wystawić Ci bezproblemowo Twoja parafia.