Aktywne Wpisy
Macie jakieś cele w ciągu trzech miesięcy?
Ja mam
Ja mam
#przegryw Jakbyście mieli 100k to jakie auto byście sobie kupili?
[Nigdy tyle nie będę miał ale lubię sobie pooglądać na otoszroto]
[Nigdy tyle nie będę miał ale lubię sobie pooglądać na otoszroto]
Dziesięć lat po ślubie. Piętnaście razem. Nic tak nie spaja związku jak kredyt na dom i dzieci. Gdybym miał okazję to bym uciekł jak najdalej, ale zrujnowało by to dzieciaki. Nie chce im tego robić.
Kontakty z żoną ograniczają się do prostych poleceń. Zrób obiad, odbierz dzieciaki, skocz po zakupy. Jakakolwiek interakcja z reguły kończy się kłótnią. Seks raz na dwa miesiące, W dodatku taki-nijaki. Zaciągnąłem ją kiedyś do drogiego butiku. Wybrała sobie zajebistą bieliznę. Ponad 6 stów za komplet. Założyła raz.
Próbowałem zaciągnąć ją na terapię, ale się nie udało. Sama za to wysyła mnie do psychologa że niby mam jakiś problem ze sobą. W kinie ostatnio razem byliśmy na premierę LaLaLand. W restauracji - zanim się pojawił dzieciak czyli przynajmniej 5 lat temu. Nasze jedyne wspólne wypady to zakupy w weekend - kupić żel do kibla, masło i papier toaletowy. A no i chleb. Bez chleba się nie najemy.
Nie krzyczę, nie biję. Obowiązki raczej dzielimy po połowie. W weekend sprzątam, odkurzam, zmyję podłogę. Ogarniam dzieciaki rano, wieczorem, gotuję, robię śniadania, kolację, nawet prasuję... To nie jest tak że ona jest zawalona robotą a ja siedze na kanapie z piwem. Nie. Oczywiście że są rzeczy które robi tylko ona, ale w drugą stronę też to działa. Nawet nie wiem czy wie jak nasza kotłownia i piec na ekogroszek wygląda.
Mamy wspólne konto, zarabiam o połowę więcej niż ona, całą wypłatę przynoszę w zębach. Jak chcę sobie coś kupić droższego niż 500zł to czuję wyrzuty sumienia, "a po co mi to" i w końcu odpuszczam. Wspólne wieczory? Ona chodzi spać tak jak dzieci. Koło 20-21. Ja siedze sam. Oglądam seriale na netflixie i gram na konsoli. Nic więcej mi sie nie chce. Mieszkamy z dala od miasta, na zadupiu. Na piwo ze znajomym nie wyjde, bo bym musiał taksówką za 70 zł wracać. Nie mam pomysłu co ze sobą zrobić wieczorem.
Doszło do sytuacji że sprawdzałem nawet czy kogoś nie ma na boku. Nie ma.
Nie mam pomysłu na dalsze życie. Gdyby nie dzieciaki to bym dawno uciekł za granicę z dala od tego życia jakie teraz prowadzę...
Ja #!$%@?ę.
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Dziecko niepełnosprawne i nasze choroby...
@kosmiczny_maupiak o to to to, mogę to potwierdzić. Właśnie to mnie bardzo zniechęca do zawierania typowego związku, podejrzewam na 98% miał bym taką samą sytuację.
Masz ty rozum? Jesteś człowiekiem spełnionym. masz dzieci żonę dom i czas na seriale i gry. #!$%@? to musi być bait
Pooglądaj sobie OCALSIEBIE Rafał Olszak Na YT a z gości od uwodzenia przyatakuj Rafał Żuber, Robert Marchel, AdeptTV. Jest jeszcze niby UwodzeniewDzień, Instynktowneuwodzenie oraz Samiec Alfa ale oni raczej ogarniają jak podrywać małolaty a nie jak budować związki i relacje z kobietami..
Pooglądaj ich materiały zamiast oglądać netflixa. Na pewno 100x produktywniej spędzisz dzięki temu czas. Poszukaj materiałów na początek o kryzysach w małżeństwie itd itp a dopiero potem możesz oglądać reszte, czyli jak budować atrakcyjność
Taak, wiem, brzmi to dla ciebie teraz mega sztucznie i troche szursko ale zmienisz
@paulinastarahin: Dobre, mieć takiego faceta to szczęście, ale jednak warto się #!$%@?ć i poszukać wady w nim, a nie kobiecie, która zachowuje się tragicznie wobec niego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak jak ktoś napisał, pokazując dzieciom taki wzorzec jeszcze bardziej im szkodzisz.
https://www.youtube.com/watch?v=g_Rm2P-5NYM
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: I właśnie dlatego tak masz. Ona chce żebyś ją ochrzanił, #!$%@?ł i solidnie wyruchał. Chce poczuć energię, dominację i siłę. Właśnie to najbardziej podnieca kobiety. No ale przecież tego nie powie. A ty tego sam z siebie nie zrobisz, bo jakby to wyciągnąć z kontekstu, to podpada pod "przemoc domową", "gwałt" i cholera wie co jeszcze. Tak więc absolutnie cię nie obwiniam (i nie namawiam
Tak i nie (...)