Ruch feministyczny w Polsce jest na tyle mocny, że widzimy go wyraźnie zarówno w mediach głównego nurtu jak i całym intrenecie, codziennie, od wielu lat. A co z ruchem maskulinistycznym? I ile osób w ogóle słyszało takie słowo?
*
Dziś w Polsce przeciętny mężczyzna ma: -niski status społeczny -niski status na rynku matrymonialnym -bardzo wysokie podatki (na socjal i emerytury dla kobiet) -niską siłę nabywczą wypłaty -ogromne, wręcz nierealne, wymagania społeczne
*
Masowa migracja, w której ponad 95% migrantów stanowią młodzi mężczyźni, sprawia, że realne zbliżamy się do sytuacji, w której większość dzieci w Polsce będzie miała albo ojca albo oboje rodziców „spoza Polski” podczas gdy polscy mężczyźni w ogromnej większości będą bezdzietnymi singlami pracującymi po 40-60h tygodniowo z opodatkowaniem na poziomie 60-80% po to, aby starczyło na przywileje socjalne, edukacje, bilety ulgowe, leczenie i tak dalej dla „półpolskich” dzieci.
*
I jeśli ktoś nie wierzy w wysokość podatków, to policzcie swoją wypłatę superbrutto a netto, a potem od tej netto odejmijcie wszelki vat, akcyzy, opłaty paliwowe, opłaty emisyjne w rachunkach za prąd czy gaz i tak dalej….
*
Dziś mężczyźni są „niedoceniani” zarówno w pracy – bo każdego może zastąpić skończona liczba migrantów bez języka, jak i w domu – jeśli Polak jest w związku, to prawie zawsze ma mniej do powiedzenia niż żona, córka, matka czy teściowa, jeśli jest singlem to prawdopodobnie najwięcej w jego życiu do gadania ma jego matka.
*
Jednak sytuacja na rynku pracy to nic, w porównaniu do tego co niektórzy przeżywają w domu – bo ilu mężczyzn w Polsce ma tak, że po powrocie z pracy do mieszkania, w którym czeka ich często „nieaktywna zawodowo” partnerka od razu dostaje listę rzeczy do wykonania? Zresztą – to nie przypadek, że tak wielu mężczyzn w pracy zostaje po godzinach, przychodzi w soboty, bierze delegacje, czy po prostu długo siedzi w samochodzie po powrocie do domu, aby mieć chociaż kilka minut spokoju…*
Żeby zwiększyć pozycję mężczyzn w Polsce należałoby: -wprowadzić zależności płciowe dla migrantów zarobkowych oraz „w celu nauki w Polsce” na minimum 70% kobiet; -zmienić wiek emerytalny, tak aby dla kobiet był o minimum 2 lata wyższy od mężczyzn, bo dłużej żyją -anulować 800+ i fundusz alimentacyjny; -zmniejszyć opodatkowanie pracy; -zmniejszyć ilość pozwoleń wydawanych na pracę w Polsce, najlepiej ograniczyć do 150-200 tys. rocznie, co poprawi pozycję osób pracujących w gospodarce (za 75% pkb Polski odpowiadają mężczyźni); -zamknąć „gównokeirunki” studiów;
*
Oczywiście nic z tego się nie wydarzy – a wręcz przeciwnie, ściąganie mężczyzn z całego świata do Polski i rozdawanie kobietom pieniędzy czy fundowanie nauki oraz wycieczek „wiecznym studentkom” będzie tylko narastać tak długo, aż ten kraj stanie się oazą „bezrobotnych migrantów, samotnych matek i schorowanych emerytek” - wtedy to nasz Polski matriarchat upadnie wraz z całym tym cyrkiem….
Komentarze (219)
najlepsze
Dumnie to może brzmieć w przyszłości - na razie Polak w Polsce jest na ostatnim miejscu.
Jakie są zasiłki, dodatki, stypendia i uproszczenia w Polsce dla Polskich
I 60-letnich Ukrainek, które po miesiącu legalnej pracy na umowie dostają od sług narodu ukraińskiego polską emeryturę minimalną, na którą polscy mężczyźni muszą jeszcze ciężej pracować czekając w zamian na ochłapy od pachołków władzy.
Autor tekstu kreuje obraz mężczyzny jako osoby, która jest zdominowana i nie ma wpływu na swoje
Jestem dokładnie taki jak opisałeś ale
Z jednej strony szczera prawda, z drugiej normalnym pracującym kobietom niewiele brakuje do tego samego statusu. Ruch feministyczny już o to zadbał.
Wiele kobiet w ogóle tego nie rozumie tylko przyklaskuje jeszcze - po prostu cieszą się, że ktoś robi z nich kompletne idiotki nieprzystosowane do normalnego życia.
To fakt, pamiętam jak 15 lat temu byłam świadkiem dyskusji, że tak mało jest kobiet na studiach technicznych. Oczywiście była to wina wszystkich dookoła a nie kwestia wyboru zainteresowanych. Z mojego szkolnego otoczenia może z 5 kobiet poszło na techniczne uczelnie a reszta miała to w tyłku. Nie da się kogoś zmusić do zostania inżynierem.
To zdanie zawiera mniej więcej taką informację, że
ruch feministyczny w Polsce jest mocny
. To zdanie niby pozornie jest prawdziwe.Tak bardziej prawdziwie stwierdzenie, że
mężczyźni w polskim kraju są słabi, bierni i wycofani
.Jednym z ważniejszych czynników, który zapewnia kobieto kontrolę nad mężczyznami jest to, że kobieta zdecyduje się na rozwód/rozstanie to generalnie bardzo łatwo może zniszczyć życie ich wspólnym dzieciom jak i samemu mężczyźnie. To takie dwutonowe kowadło demoklesa , które wisi praktycznie nad każdym mężczyzną, który jest w związku z kobietą w szczególności jeśli mają wspólne dzieci. Jeśli ktokolwiek wątpi to czy wystarczy, że podam przykład Brada Pitta czy też związku bez dzieci czyli przypadek Johnnego Deppa.
Idąc dalej mamy dorosłych mężczyzn, którzy od szkoły podstawowej są obiektem obróbki kobiet - starszych i mądrzejszych. Wg danych z PAP w szkołach podstawowych jest „jedynie” 86% nauczycielek. Chłopcy i mężczyźni urabiani są przez kobiety stale i gdzie się tylko da. Taki egzampl. Ostatnio byłem na obowiązkowym szkoleniu BHP i pani prowadząca (około lat czterdziestu) zdołała na marginesie szkolenia powiedzieć kilka probabskich kawałków w tym coś takiego Panowie pamiętajcie, że kobiet nie wolno bić. (sic!) ku*wa. To mniej więcej tak jakbym prowadząc szkolenie przy sali pełniej kobiet powiedział - tak przy okazji - że nowo narodzonych dzieci nie wolno wyrzucać na śmietnik a tych starszych to np. zawijać
@mrjetro:
Warto cały czas zdawać sobie sprawę, że ten upadek cywilizacyjny nie wynika z jakowejś siły kobiet, które zwykle są niezorganizowane, nie potrafią rozpoznawać zagrożeń politycznych i oszustów ideologicznych, są zwykle słabe w komutery i w internety, mniej
A ewentualne alimenty były wyliczane przez bank na podstawie scoringu !
Dodatkowo testy DNA przy porodzie oraz ( skoro kobiety mają prawo do swojego wybory odnośnie ciąży ) zrzeczenie się ojcostwa do któregoś tygodnia ciąży przez mężczyzn.
Jak facet kocha to się podzieli. Jak kobieta kocha to się .... a tutaj już różnie. ( Było na wykopie jak zachowują się finaliści loterii w stanach w zależności od płci. Osobniki bez czipy zachowywały się bardziej rodzinnie niż te "Z". )