Wpis z mikrobloga

Spontaniczny wypad na Słowenię. Wyruszam zaraz po pracy i wracam w poniedziałek. Co polecacie takiego mniej standardowego? Wyczytałam, że trzeba:
- pojechać nad Bled, ew. Bohinj,
- zaliczyć trekking po wąwozach i zobaczyć pobliskie wodospady,
- obowiązkowo jakaś jaskinia,
- na chwilę do Lublany i jak starczy czasu jechać nad wybrzeże (Piran, Izola).

Mnie jednak bardzo podoba się myśl wejścia na Triglav i jakiś rafting. Ktoś był? Ma jakieś rady?

#pytanie #kiciochpyta #podroze #podrozujzwykopem
  • 3