Wpis z mikrobloga

@zly_wuj a no pewnie, przecież każdy może robić co chce ;) Ciekawi mnie jak katolicy sobie tłumaczą konieczność płacenia urzędnikowi, który reprezentuje ich Boga. Jeśli się nie zapłaci, to Bóg nie słucha? Czy jak się zapłaci, to słucha bardziej? A przecież chyba Jezus mówił, że nieważne są dobra doczesne...
@whiteglove: Jak się chce mieć księdza który musi jeść gdzie mieszkać i czym jeździć, jak chce się mieć świątynię dla pięknych ceremonii, organistę który ładnie przygrywa to trzeba za to zapłacić. To trzeba mieć rozumienie świata na poziomie dziecka żeby nie wiedzieć że to wszystko kosztuje " a bo Jezusek kazał..." Reprezentujesz tak infantylne spojrzenie że aż szkoda gadać.

Zresztą teraz gwóźdź programu. W czym właściwie problem? Przecież nie ma obowiązku
@typbezwiary95: Jak grochem o ścianę. Za czas księdza, za przygotowanie kościoła, za organise, za pania od sprzątania itp. To tak jak w tym memie o tym dlaczego szklanka wody z cytryna w restrlacji jest taka droga. A i ksiądz też za coś musi żyć, nie każdy jest biznesmenem w bogatej parafii.