Wpis z mikrobloga

Upały mnie dobijają. Po ulicach chodzą płodne Julki - niemalże nago - i prowokują swoimi atutami, na które zwykły spierdon z ryjcem upośledzonego goryla i elfa oraz głosem, jakby miał penisa w buzi, nigdy nie będzie miał szans.

Pozostaje smutna wegetacja z dala od dynamizmu, zabawy, szczęścia i wszystkiego tego, co za darmo zaoferowane mają pędzlaki - bananowe Oskarki. Ja w tym wszystkim siedzę cichutko w piwnicy - kapsule czasu co jakiś czas, spoglądając przez okno. Wtedy moim oczom ukazują się one - hipergamiczne Julki, które swoją płodnością dają znać, iż jest to towar tylko dla elity. Tymi ciałkami rozkoszować się mogą tylko najwybitniejsi - GIGACHADY z mordą 10/10, p-----m 25 cm i umięśnionym ciałem. Nie dla mnie to, oj nie.

Jutro piątek, a ja już wiem, że znowu go spędzę w samotności. Wtedy całe normictwo będzie się r----c, walić, grzmocić, peklować, zadowalać. Spod klubów usłyszeć będzie można coraz to głośniejsze odgłosy, sygnalizujące rozkosz.
Ja - przez ryjec upośledzonego goryla i elfa oraz głos, jakbym miał penisa w buzi - nie dojdę do tego etapu w relacjach międzyludzkich.
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf #s----------e #depresja
Przychlast - Upały mnie dobijają. Po ulicach chodzą płodne Julki - niemalże nago - i ...

źródło: comment_Riyjsw7SXxUjwAm93ZZOhRiuPAOFH2no.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach