Wpis z mikrobloga

Ostatnio napisałem, że idę na spotkanie z pewną dziewczyną.

Spotkanie ogólnie uważam za udane. Poszliśmy do restauracji na kolację. Rozmawialiśmy o swoich zainteresowaniach, o wspólnych znajomych, o weselu, o szkole itd. Mało było niezręcznej ciszy. Czasami się pojawiła, ale trwała max 30 sekund.

Po kolacji poszliśmy na spacer do parku. Chodziliśmy nocą ciemnymi uliczkami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Następnie usiedliśmy przy fontannach i jakąś godzinę rozmawialiśmy ze sobą na różne tematy (nawet już nie pamiętam o czym). Czasami się śmiała, patrzyliśmy sobie w oczy, więc chyba poszło dobrze. Na koniec zawiozłem ją do domu.

Brakowało jedynie jakiegoś kontaktu fizycznego. Było tylko podanie ręki na przywitanie i nic więcej, ale w końcu to nie randka, więc chyba nie powinienem zbyt wiele wymagać.

Sam jestem zaskoczony, że tak dobrze poszło. Spodziewałem się, że nasze spotkanie to będzie jedna, długa niezręczna cisza i po kolacji pójdziemy do domu, ale tak się nie stało. Układałem sobie tematy do rozmowy w głowie, ale nie zrealizowałem nawet połowy z nich, bo inne tematy jakoś same przyszły.

I teraz pytanie: Co zrobić dalej? Zaprosić na kolejne spotkanie? Jeśli tak, to jak? Czy może czekać do wesela kuzyna?


#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #introwertycy #gownowpis #rozowepaski #stulejacontent
  • 16
  • Odpowiedz
Gratuluję Mirku! Wierzyłem że dasz radę!

Co do tego co dalej - wyczekaj z jeden, dwa dni, zobacz czy napisze. Potem możesz śmiało proponować kolejne spotkanie, albo czekać do wesela i po weselu zapraszać (jeżeli masz je w niedługim obszarze czasowym np w przyszły weekend)

  • Odpowiedz
@Eigerstand: wynoś się z tagu, nie jesteś prawdziwym przegrywem itd.
Actak serio, to gratki, daj jej i sobie chwilkę, obczaj, co się na mieście dzieje i zaproś do jakiegoś muzeum, na koncert, do teatru, czy na inny park linowy, albo co.
Najlepszego.
  • Odpowiedz
@Eigerstand:

jeżeli nie było kontaktu fizycznego - przytulenia, pocałunku w policzek to czeka Ciebie dłuuuuuga droga

kobiety wprost mówią, że liczą się pierwsze sekundy

koniecznie jeszcze są dwa spotkania przed weselem celem próby wyczucia sytuacji - szkoda brać laskę na wesele, inwestować, zapewniać transporty, rozrywkę gdy ona dwa dni po weselu napisze na fb że ok, dzięki, fajnie było ale to nie jest to i pozostańmy na stopie koleżeńskiej
  • Odpowiedz
@Eigerstand: zależy. Jak przypadłeś jej do gustu, to możesz działać dalej, gorzej, jak zgodziła się na wesele na stopie koleżeńskiej i potem się spłoszy XD
A no i #!$%@?łeś też, że ominąłeś element kontaktu fizycznego. Wyklarowałbyś sytuację od razu, teraz to wielka niewiadoma dla obu stron.
Możesz kuć żelazo póki gorące, mogę trochę pomóc na priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo czekać do wesela i zostać
  • Odpowiedz