Wpis z mikrobloga

A czy bezdomny Kotlet dostanie plusa?
W sumie dużo więcej się po niej nie spodziewałem. Piękna pogoda i cieplutko, a ta leży w cieniu. Już nawet do swojego kartonika nie wchodzi.
Kotlet to taki kot osiedlowy, każdego ale nikogo. Za to bardzo upodobała sobie mój balkon na parterze i w sumie codziennie przychodzi w gości.
Wspominałem o niej już jakiś czas temu. Od tego czasu jeszcze bardziej się oswoiła, lubi czasem wejść do domu, ale grzecznie siedzi koło balkonu, co by szybko czmychnąć. Nauczyła się, że jak znikam za zakrętem to przyjdzie jedzenie i już wyciąga szyję.
Pogłaskać się nie da, syczy. Za to do żarcia pierwsza.
jak będziecie ciekawi, wrzucę zdjęcie jak wychyla się przez burtę swojego okrętu w poszukiwaniu posiłku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kot #pokazkota #kotlet
Pobierz
źródło: comment_ll0kRoZKqyvVpLT5OWB4a1RwKAvEHJAJ.jpg
  • 13
@PanPapryk: Super kotka :) Btw kiedyś oswoiłam kotkę, która przychodziła pod mieszkanie, które wynajmowałam i znalazłam jej stały dom. Jest tak zauroczona nową właścicielką, że chodzi za nią krok w krok :)