Wpis z mikrobloga

@ewridejhardtrajning: Jest to chyba bardziej odniesienie do modelu biznesowego, Windows wciskający to co uważa za słuszne, a nie sugerujący się użytkownikami (np. kafelki) jak i mac, gdzie wszystko jest opcją (płatną). Pewnie niedługo zaczną sprzedawać laptopy bez ładowarek, patrząc na ich ostatni monitor ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co nie zmienia faktu, że każdy kupuje i używa to co jest dla niego wygodne.
  • Odpowiedz
@Galvay: Z tym, że niejednokrotnie zabierają ci pół dnia użytkowania komputera i kończą się "Cofaniem zmian" z powodu bliżej nieokreślonego błędu 0x0aba0fa3e (wstaw dowolny), gdzie nawet kierownik drugiej linii wsparcia Microsoftu nie wie co to za błąd, a jeżeli nawet wie to i tak jedynym rozwiązaniem jest format ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@grappas: nie zdarzyło mi się nigdy ever ( ʖ̯) takie długie aktualizacje to ze 3-4 razy były, zostawiałem po prostu na noc idąc spać.
  • Odpowiedz
@grappas: w sensie co zrobić? byłem kiedyś linuksiarzem i jakoś nie dostosowywałem go wybitnie do moich potrzeb, przynajmniej nie ponad poziom który robię na windowsie :P
  • Odpowiedz
@Galvay: Zakładając, że kiedyś w przyszłości będę chciał zrobić format, nową wersję Windowsa na czysto chciałbym, żeby folder z profilami był na innej partycji (C:\Users na np. D:\Users), żeby nie bawić się potem w kopiowanie. I na co dzień działa to bardzo dobrze... ale spróbuj tylko zrobić na tym aktualizację funkcji, to przy 80% Windows powie "TAKI C--J ( ͡° ͜ʖ ͡°)" i cofnie zmiany. Czemu
  • Odpowiedz