Czy grubo po dwudziestce jestem w stanie jeszcze wyprostować kręgosłup? Z tego co wiem, to normalnie ćwicząc się nie da albo chociaż bardzo trudno (na szczęście ogólnie kręgosłup jest w "dobrym" stanie, więc można ćwiczyć). Mam skoliozę, kifozę, lordozę i parę jeszcze innych odchyleń. Pozwolę sobie tutaj postować ze zdjęciami progress (albo jego brak).
@Sinti: czaje, jaki już czas temu znajomy skarżył się na ból szyji - wyszło że od zbyt długiego siedzienia przed kompem wyprostował odcinek szyjny a powinien być łukiem (patrząć z boku) i dostał tam jakieś ćwiczenia na to. Nie wiem czy się da zrobić spowrotem ten naturalny "łuk" ale dało mi to trochę nadzieji że faktycznie można jakoś "modelować" ten kręgosłup (w sensie że w jakiś sposób go wyprostował) mimo
@futroznorek: Dzięki za słowa wsparcia. Kiedyś powiedział mi to lekarz rodzinny. Dostałem niemożliwego boosta do poprawy ale gdzieś to tam straciłem - młody byłem, myślałem że to nie aż tak istotne. Dzięki, tego mi trzeba :)
Nudzę się jak mam ćwiczyć przez godzinę - zamiast tego rozbiłem sobie to na małe 15 minutowe bloczki, gdzie mogę użyć więcej siły i ogólnie w ciągu dnia, o każdej porze to te ćwiczenia
@BelkaBec: proszę bardzo. Zdjęcie sprzed 3 lat, jeszcze tak mocno w to nie wszedłem wtedy. Za miesiąć myślę że ogarnę nowe, z zastosowaniem ćwiczenia i po :)
Mam skoliozę, kifozę, lordozę i parę jeszcze innych odchyleń.
Pozwolę sobie tutaj postować ze zdjęciami progress (albo jego brak).
Obserwuj/czarnolistuj: #scolioprogress
Niżej
źródło: image
PobierzKiedyś chciałem metodą "dobomed" ale praktycznie nie do znalezienia specjalista.
Nudzę się jak mam ćwiczyć przez godzinę - zamiast tego rozbiłem sobie to na małe 15 minutowe bloczki, gdzie mogę użyć więcej siły i ogólnie w ciągu dnia, o każdej porze to te ćwiczenia
źródło: image
Pobierz