Wpis z mikrobloga

  • 1491
Jak uprzykrzyć życie "koledze", który ni stąd ni z owąd wysyła mi w środku nocy takie teksty? Więcej screenów niżej

Opis sytuacji:
Mój kolega, z którym straciłem kontakt kilka miesięcy temu napisał do mnie z konta koleżanki wysyłając swoje zdjęcie. Spytałem "czy to klopsu?" (ksywka, której on nie lubi i staram się nie używać jej kiedy mówię do niego). Okazało się, że to on pisał z telefonu mojej znajomej i bardzo uraziło go to co napisałem. Jak się okazało aż do tego stopnia, że zdecydował się napisać do mnie w środku nocy ze swojego konta i grozić pobiciem.
#pytanie #grozby
vad22 - Jak uprzykrzyć życie "koledze", który ni stąd ni z owąd wysyła mi w środku no...

źródło: comment_j1b5RMvYD5ZLPkBEQAi8iS2Fc6MUSAGW.jpg

Pobierz
  • 207
  • Odpowiedz
@vad22 nie słuchaj @Shatter dobrze zrobiłeś. Jestes w drużynie piłkarskiej albo kopiesz sobie dla zabicia czasu, kogoś będziesz mial w kręgu znajomych a jak nie to przecież XD masz się bać o własne życie i żyć w stresie, sobie tworzyć problemy niż to zgłosić na policję. Wiec. Podsumowując, zrobiłeś dobrze i się tego trzymaj, będą dochodzić nowe groźby, rob screeny i wszystko. I dołączaj, i staraj się aby sprawa trwała a konsekwencje
  • Odpowiedz
Serio jak się z kimś klociles to leciales na policję jak cie przekrzyczał?


@Shatter: jak by mi ktoś grozil uszkodzeniem ciala to bym to zglosil, dobrze chlopak zrobil
  • Odpowiedz
Myślisz, że policjanci nie mają czego robić tylko rozwiązywać kłótnie między kolegami?


@Shatter: groźba karalna to nie kłótnia, widać, że nie masz pojęcia o pracy w glinach, tego kolege na bank odwiedzą panowie w mundurach i odwiozą na komisariat na przesłuchanie, dalsza sprawa zależy od tego czy op bedzie chcial wnoscic sprawe do są du
  • Odpowiedz
@Shatter: ale zgłoszenie przyjeli i zapewne sprawe umorzono z powodu niewykrycia sprawcy, jak nie ma monitoringu w okolicy to nie da sie nic zrobic... to juz nie wina gliniarzy, tutaj sprawcę grozby masz podpisnego z imienia i nazwiska
  • Odpowiedz