Wpis z mikrobloga

  • 1491
Jak uprzykrzyć życie "koledze", który ni stąd ni z owąd wysyła mi w środku nocy takie teksty? Więcej screenów niżej

Opis sytuacji:
Mój kolega, z którym straciłem kontakt kilka miesięcy temu napisał do mnie z konta koleżanki wysyłając swoje zdjęcie. Spytałem "czy to klopsu?" (ksywka, której on nie lubi i staram się nie używać jej kiedy mówię do niego). Okazało się, że to on pisał z telefonu mojej znajomej i bardzo uraziło go to co napisałem. Jak się okazało aż do tego stopnia, że zdecydował się napisać do mnie w środku nocy ze swojego konta i grozić pobiciem.
#pytanie #grozby
vad22 - Jak uprzykrzyć życie "koledze", który ni stąd ni z owąd wysyła mi w środku no...

źródło: comment_j1b5RMvYD5ZLPkBEQAi8iS2Fc6MUSAGW.jpg

Pobierz
  • 207
  • Odpowiedz
@vad22: Pewnie wiele osób mnie pojedzie, ale masz jeszcze jedno rozwiązanie - być mądrzejszym i napisać - "sorry ziomek, już nie będę tak pisał" trochę też niepotrzebnie typa zacząłeś dalej prowokować np. "ok klopsu"
Nie bronię typa bo widać że słabo ma z garem, ale ja jestem taki że jak ktoś mi coś takiego wrzuca to odpisuje jak dziecku "a to spoko, sorry masz racje :)"
Po co się później pałować
  • Odpowiedz
@vad22: warto żebyś miał świadomość, że jako 17 latek łatka "konfidenta" będzie się za Tobą ciągła i może Ci to mocno utrudnić relacje z rówieśnikami, zwłaszcza jak mieszkasz na jakimś "hermetycznym" osiedlu. Ogólnie zrobisz jak uważasz, ale według mnie to spowoduje, że będzie się mścił, nastawiał ludzi przeciwko Tobie, takie są realia społeczeństwa i gówniarzerii, powinieneś to załatwić w jakiś sprytniejszy sposób, a i tak jego #!$%@? to pewnie tylko sranie,
  • Odpowiedz
@riseno: Za Twoich czasów tak robiła część chłopaków, a druga systematycznie dostawała #!$%@?, była pomiatana i wyśmiewana. Tylko nikt się nie "#!$%@?ł". Taka prawda
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@vad22: problem z policją jest taki że gdyby każde zgłoszenie rozpatrywali ekspresowo to trzeba by 2x więcej policji. To raz. Dwa od zgłoszenia do rozpatrzenia, prokuratora przesłuchania itd może minąć kilka miesięcy a ty na dzielnicy możesz mieć łatkę konfidenta po tygodniu więc każdy patus mniej lub bardziej będzie chciał ci życie uprzykrzyc. Bądź gotowy na konsekwencje, typ może być pijany i ochlonie, oleje sprawę, lub też nie i pogada bardziej
  • Odpowiedz
już byłem i to zgłosiłem. Za kilka dni jak będzie już coś wiadomo to dodam wpis.


@vad22: bardzo dobrze, nie żyjemy w latach 90 żeby się prać po mordzie, takich debili jak on trzeba cywilizować.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vad22: będzie wiadomo za tydzień do dwóch, tyle mniej więcej to trwa, potem miesiąc jak poleca papiery do prokuratury, dlatego lepszą opcją jest pismo do prokuratury bo oszczędzasz czas.
  • Odpowiedz