Wpis z mikrobloga

Beka. Jadę busem do Niemiec, przejechalismy już Odrę paręnaście minut temu. Zaczepia mnie nieco śniada matka rodziny siedzącej za mną, pokazując w ręce plik paszportów i pyta o kontrol. Nie znamy żadnego wspólnego języka, więc mieszanką polsko-rosyjsko-angielskiego tłumaczę że w obrębie Schengen nie ma kontrol.
Dosłownie jak widzę że załapała i odetchnęła z ulgą to bus zjechał na pobocze, weszło dwóch polizei, którzy sprawdzają paszporty. Jak doszli do rodzinki to coś im się nie podoba, trzymają ich paszporty i teraz gdzieś dzwonią.
Jakaś polka rozmawia przez telefon i mówi że będzie "late, there is passport control because of brown people in the bus".
Sytuacja jest rozwojowa.
  • 52
@Nitek_Kubicki Austria Niemcy w Salzburgu jest zwezka i kontrola codziennie od ponad 3 lat przez co robią się zajebiste korki i tamtędy nie jeżdżę. Ale tak jak pisałem, nie kontrolują wszystkich tylko wyrywkowo. Wygląda to tak, że policjant albo każe Ci jechać dalej albo kieruje na parking i tam jest szczegółową kontrola
@Levetiracetam:
Pomieszkiwałam kiedyś w DE i ZAWSZE miałam kontrolę dokumentów, zawsze brali sobie kilku gościom te paszporty/dowody i zawsze myślałam, czemu mnie to omija :-D
Jeździłam bardzo często, trasa na 17h, czasem i dwa razy kontrolowali ..
trefie Schengen nie ma kontroli


@Levetiracetam: Z doświadczenia wiem (jeździłem przez dwa lata co tydzień prawie na trasie Poznań - Berlin - Poznań), że kontrole są wyrywkowe, z tym że:
- Autobusy (szczególnie te liniowe jak PolskiBus wcześniej i teraz FlixBus) są kontrolowane częściej (jechałem z 10 razy, z czego miałem 2 kontrole)
- Samochody kontrolowane są rzadziej (przez dwa lata miałem jedną kontrolę, w dodatku kierowca był z Nepalu [długo
@Levetiracetam
W zeszła środę jechałem do Paryża na długi weekend.
Historia taka sama jak u ciebie. Niby juz Niemcy a tu nagle Pani z Sinbad mówi żeby prygotowac paszporty/dowody bo będzie kontrola.
Po autobusie przeszła się pani bagietaz panem bagieta. Posprawdzali dowody, parę zabrali a jednemu gościowi kazali wyjść z autobusu.
Jakiś Ukrainiec czy inni taki.
Juz nie wrócił - pojechaliśmy bez niego.
@Levetiracetam Zawsze jak jechałem Flixbusem ze Słowacji do Danii i czasem z Danii na Słowację, to po przepłynięciu cieśniny policja sprawdzała nam papiery. Parę razy Niemcy też sprawdzali, gdy wjechaliśmy na ich ziemie z Czech, ale to rzadkość była. Dlatego mnie w ogóle nie dziwi, że sprawdzali dokumenty.
@Levetiracetam: W teorii na granicach już nie ma kontroli, ale w 98% przypadków zaraz za granicą i tak sprawdzają.


@chytruseek: w ten weekend bylem 4x przekraczałem granicę, w tym raz dojechałem na czubek samej Rugii, ani jednej kontroli. A mam dość łatwo rzucające się w oczy auto.

Służbowo białym małym dostawczakiem notorycznie przekraczam granicę PL/ DE, PL/ CZ, bo często szybciej mi przejechać do jakiejś przygranicznej wioski przez Niemcy/ Czechy