Wpis z mikrobloga

Dziś rano, ktoś koło mojej roboty popełnił samobójstwo...naszła mnie refleksja...Kiedyś byłem przegrywem. I mówię to serio, byłem totalnym leserem w szkole, raz kiblowałem, miałem niewielu kolegów. Mój ojciec permanentnie wymagał, często były awantury w domu...do tej pory czuje przed nim podświadomy lęk. Moja matka, notorycznie kłamała ojcu, żeby unikać awantur. Przyjaciół prawie 0. Pierwszych poznałem dopiero w liceum, potem na studiach kontakt nam się urwał. W pracy tez bywało różnie, 2 razy w karierze zdarzylo mi się wylecieć z roboty, bo byłem zbyt arogancki dla swoich przełożonych...po prostu nie lubię jak ktoś mi dyktuje co mam robić. Miałem żonę, piękna i mądra, jednak po 5 latach stwierdziła ze ma mnie dosyć i sobie poszła...3 lata wychodziłem z depresji. To była masakra. Jednak pracowałem i cały czas rozwijałem swoją karierę...niedawno zrobiłem #chwalesie i wczoraj tak stanąłem sobie przed swoim domem i pomyślałem....chyba mimo tego wszystkiego, jest jednak #wygryw. Większość rzeczy których się dorobiłem, zawdzięczam tylko sobie. Małżeństwa unikam jak ognia - bo nie jest mi do niczego potrzebne. Spotykam się z fajna dziewucha, która nie jest typowa #p0lka. Życzę wszystkim niezawistnym Mirkom, aby byli wytrwali w swoich marzeniach, celach i dążeniach.
onemanarmy - Dziś rano, ktoś koło mojej roboty popełnił samobójstwo...naszła mnie ref...

źródło: comment_fTt84FJezIW8Ot1AcbL6oncPVnu8iumL.jpg

Pobierz
  • 35
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@one_man_army: o ile nie są to same pieniądze,rzeczy - i masz do kogo otworzyć gebe, to wygryw.
Życie różnie się układa różnym ludziom.
Zrób swoim hobby inwestowanie i rób to głową i fajnie ()
A F10 OMG jak mi się ten samochód podoba daj się karnąć mirkowi xD