Aktywne Wpisy
jacekparowka +436
Zaczynamy kolejny tydzień nowoczesnego niewolnictwa czyli pracy na etacie, dlatego wszystkim tyrającym na kogoś przypominam zasady zachowania zdrowia psychicznego w k0łchozach:
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
juda-goldbergstein +413
Hej
Mam taki problem. To normalne że od jakiegoś czasu nie chcę mieć kolegów? Szczerze jakoś przez większość czasu lubię sam przebywać czyli bez ludzi i znajomych. Po prostu lubię samotność. Możliwe że jest to spowodowane jest tym, że od dziecka byłem wyśmiewany i dokuczany przez rówieśników. Przez to zacząłem coraz mniej wychodzić na dwór oraz bawić się na placu zabaw. Przez lata się to nasilało. Wizyty u psychologa tylko chwilowo mi pomagały. Najgorszym okresem szkolnym było gimnazjum. Bili mnie i dokuczano na różne sposoby. Ciągle w stresie żyłem oraz chciałem chociaż raz mieć jeden normalny dzień w gimnazjum. Te normalne dni były na policzeniu na palcach. I tak gimnazjum w trzy lata mnie doszczętnie mnie zniszczyło. Przez to coraz mniej zacząłem mieć energii, chęci i ambicji do wszystkiego. Stałem się bez ambicji.
W liceum niewiele lepiej było. Na początku byłem na profilu X. Miałem kolegów i koleżanki, ale nie wszyscy byli spoko i nie zawsze było dobrze. Mimo tego było trochę lepiej niż w gimnazjum. Po roku się przeniosłem na profil Y, gdyż nie radziłem sobie na profilu X z pewnymi przedmiotami i było jeszcze gorzej na nowym profilu ze względu na atmosferę jaką ludzie tworzyli. Nie byłem lubiany. Miałem tylko jedną koleżankę która jakoś mi pomagała, mimo że kontakt z nią był taki jakby w Afryce mieszkała. Oaz najgorsze miałem taką babkę z polaka, która była ... wariatką i nieprzewidywalną nauczycielką. Źle wspominam tą s*. J.polski to dla mnie był koszmar i ciągłe bóle brzucha oraz wymioty. W większości miałem oceny 2 i 3. Jakoś przeżyłem te 3 lata i bardziej poczułem się zniszczony oraz bez ambicji przez te liceum.
Poszedłem na studia i jak na razie jestem zadowolony z kierunku oraz z ludzi z którymi się koleguje. Obecnie będę na trzecim roku studiów. Teraz będę się zastanawiał gdzie będę pracował, żeby mieć pieniądze i się wyprowadzić od rodziców. Mam tak złą przeszłość, że nie chcę o niej mówić nikomu oraz nie mam czym się chwalić.
Nie miałem, nie mam i nie będę mieć dziewczyny bo one tylko na kasę i na wzrost patrzą. A ja żaden z warunków nie spełniam. Chcę w przyszłości sam żyć i zarabiać przyzwoitą kasę. Tylko mam jednego kolegę z gimnazjum i jednego z liceum (z profilu X), z którym raz na jakiś czas się spotkam.
Nienawidzę podstawówki
Nienawidzę gimnazjum
Nienawidzę liceum**
Życzę tym osobom które mi zniszczyły życie i mi dokuczały żeby same nieszczęścia nastąpiły i się przytrafiły tym osobom. Mam nadzieje, że karma wróci do tych osób ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak zajmuje się sobą czyli np. jeżdżę na rowerze czy chodzę na basen to zapominam o tych wszystkich złych przeżyciach. Będę myślał jeszcze też nad siłownią.
#przegryw #depresja #tfwnogf #stulejacontent #s----------e #szkola #gimnazjum #liceum #wspomnienia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Żeby zapomnieć o złych rzeczach i przeszłości to oprócz roweru i pływania oglądam też filmy i czytam książki.
Całe życie widzę w barwach czarnych nie wiem czemu. Jestem taką osobą co nie myśli pozytywnie tylko negatywnie. Rzadko myślę pozytywnie.
Wierzę, że za parę lat będzie lepiej i stabilnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ten komentarz