Mireczki, ale jestem z siebie dumny! Zrobiłem około 800km rowerem jeżdżąc przez 7 dni i spiąć głównie pod namiotem, z jednym dniem przerwy. Dzisiaj po zrobieniu 80km zjadłem obiadek i wszedłem na tarnice. Teraz została mi ostatnia noc w Bieszczadach i jutro powrót do domu. Większe podsumowanie zrobię jak wrócę do domu C:
A jak ktoś chce wiedzieć dlaczego na zdjęciu nie ma roweru to po prostu nie można było wejść na górę z rowerem wiec zostawiłem na parkingu przy drodze.
@snickers111a: Gratulacje wielkie, super sprawa. Natchnąłeś mnie i jak nie dam dupy to w przyszłym roku zrobię podobnego tripa tylko w tatry. Pozdro wielkie. Jak nadgarstki i szanowne 4 litery? Bardzo cierpiały?
@snickers111a: Też mam wrażenie, że od kiedy mam żonę to jakoś szybciej męczą mi się nadgarstki ;) Jak się szosy nie dorobię to pewnie kupię jakieś rogi. Ale dupę nie wiem jak ćwiczyć. Kolarze jakieś wkładki w gatkach chyba mają.
@Joterini: Ja tam w zwykłych sportowych spodenkach jechałem xD ale są takie jakieś z Pielucha na rower i podobno bardziej miękko. Ale z tego co wiem to po jakiejś tam ilości km. Pupa się przyzwyczaja do siodełka. W sumie u mnie to się potwierdziło xD
Większe podsumowanie zrobię jak wrócę do domu C:
A jak ktoś chce wiedzieć dlaczego na zdjęciu nie ma roweru to po prostu nie można było wejść na górę z rowerem wiec zostawiłem na parkingu przy drodze.
#snikpodroznik #bieszczady troche #pokazmorde #podroze #podrozujzwykopem
źródło: comment_1FXggnU0RBAnzjYr7Gk3Hfe5BNcHyqn1.jpg
PobierzNie no, gratki mordko, jestem z Tobą od początku. Przywieź mi coś
źródło: comment_cgU7QoTEjZPK9FWrK3ruKlmD3hs5SUOs.jpg
PobierzPozdro wielkie.
Jak nadgarstki i szanowne 4 litery? Bardzo cierpiały?
Ale dupę nie wiem jak ćwiczyć. Kolarze jakieś wkładki w gatkach chyba mają.
Komentarz usunięty przez autora