Wpis z mikrobloga

pytanie głównie do lasek które tu są i się ukrywają pod męskimi tk,
facet zabroniłby wam brać leków przeciwdepresyjnych/przeciwlękowych które są częścią terapii bo nie podobałoby mu się że bierzecie tabletki zamiast sobie poradzić bez tego.
tłumaczenie że nie jest się w innym stanie świadomości ani "pod wpływem" nie działa bo wie lepiej, co dalej?
dodam że rok temu miałam próbę i spędziłam trochę czasu w szpitalu i to był właśnie okres kiedy mnie zostawił. (aż nie wyszłam ze szpitala).
bo on chce się hehe cieszyć życiem, a nie smucić ciężką atmosferą.
doszło do tego że nie chce żebym się widywała z jego dzieckiem, tylko dlatego że biorę leki, i że mogę jeśli nie będę ich brać w dany dzień.
jak tłumaczyć, co mówić, co robić?
np sytuacja z wczoraj, nie wzięłam przez cały dzień tabletek bo miałam biegunkę (bez sensu w takiej sytuacji) i wszystko było w domu normalnie, a on na drugi dzień mi mówi że byłam znowu pod wpływem leków i byłam jakaś dziwna, i to wszystko przez te tabletki i on nie lubi być ze mną jak je biorę. (no ja #!$%@?)
jak powiedziałam że wczoraj nie wzięłam, to cisza.

jest w ogóle jakieś inne sensowne wyjście z sytuacji niż #!$%@? jak najdalej?

#porady #zal #kobiety #zwiazki #leki
  • 143
@sattuu: Sprzedaj mu porządnego plaskuna na ryj i olej tego mirasa.

#!$%@? to tak jakby Ci ktoś powiedział: weź nie bierz chemoterapii, bo po tym ciężko mi się z Tobą gada.
#!$%@?ć takich placków maczetami. Leczenie chorób psychicznych to nie jest kwestia wyboru.
@sattuu to w jakim byliście wieku jak zaczsliscie się spotykać? Ty 16 a on po 30tce? Typ znalazł sobie beztroska nastolatke i teraz się wkurza bo ty jesteś smutna i #!$%@? jakiś szajs i chcesz brać tabletki a on w twoim wieku nawet nie wiedział o żadnej depresji. Jakie problemy może mieć taką gowniara, co znowu wymyslasz? Może jest zmęczony odgrywaniem roli tatusia. Może uznaje twoja chorobę za próbę szukania agencji.

Tam